Data: 2006-02-07 20:50:12
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:dsatsd$bn2$1@inews.gazeta.pl>
Axel <a...@p...niespamuj.com> pisze:
> Ale prad zuzywa, prawda? Wiec juz masz wiecej kosztow.
Jeszcze raz:
Gdy zmywałam naczynia ręcznie (wodę podgrzewał podgrzewacz) to zużywałam
ileś tam kW prądu.
Gdy zmywałam naczynia w zmywarce (wodę podgrzewała grzałka zmywarki) to
zużywałam ileś razy więcej kW, niż w pierwszym przypadku.
>> Zwłaszcza to wysokie zużycie prądu i ceny środków czyszczących
>> zależne są od mojego zrozumienia instrukcji.
> Oczywiscie. Jesli wstawisz jedna szklanke do zmywarki, nasypiesz pol
> kilo proszku i wlaczysz najdluzszy program z najwyzsza temperatura,
> to co, zmywarka bedzie winna?
Ale zdajesz sobie sprawę, że tak jednak nie robiłam? :)
> Chwila. To trzeba bylo napisac na poczatku, ze macie g..., a nie
> zmywarke i wszystko byloby jasne.
> A nie tlumaczyc, ze zmywarki sa be.
Ja nigdzie nie napisałam, że zmywarki są generalnie be.
Wyjaśniałam jedynie dlaczego uważam, że zmywanie ręczne bywa lepsze,
ekonomiczniejsze, wydajniejsze, niż mycie w zmywarce.
> A nie da sie sprzedac i dolozyc do czegos przyzwoitego, ew. wymienic
> na szafke?
Już pisałam Marchewce, że myśleliśmy o tym, ale z różnych przyczyn nie
wdrożyliśmy planów w życie.
--
PozdrawiaM
|