Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze obowiązki dzieci w domu ... Re: obowiązki dzieci w domu ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: obowiązki dzieci w domu ...

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Date: Wed, 08 Feb 2006 10:52:52 +0100
Organization: Instytut Pozerania Pluszowych Misiow
Lines: 137
Message-ID: <m...@4...com>
References: <ds71pd$6k1$1@atlantis.news.tpi.pl> <ds7kuq$uh1$2@news.onet.pl>
<43e76fea$1@news.home.net.pl> <ds83lf$iav$1@news.onet.pl>
<ds8b8q$io4$1@news.mm.pl> <ds8bvk$i7e$1@news.onet.pl>
<ds8cvr$1mks$1@news.mm.pl> <ds8dji$o0g$2@news.onet.pl>
<ds8ejm$2og6$1@news.mm.pl> <ds97h3$gep$1@news.onet.pl>
<h...@4...com> <dsabck$tfn$1@news.onet.pl>
Reply-To: k...@g...pl
NNTP-Posting-Host: clp146.mironet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1139392385 1225 195.116.132.146 (8 Feb 2006 09:53:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Feb 2006 09:53:05 +0000 (UTC)
X-User: krecik
X-Newsreader: Forte Agent 3.1/32.783
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:10454
Ukryj nagłówki

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Iwon\(k\)a"
<i...@p...onet.pl> mówiąc:

>widzisz, ja po prostu w to nie wierze, ze sa czynnosci, ktorych nie
>mozna sie nauczyc.

Ależ oczywiście, ale nie o to chodzi. Chodzi o (nie)wyniesienie z domu
pewnych przyzwyczajeń.

>mam wrazenie, ze rola pani/mamy gdybys byla na bezludnej wyspie
>nie przeroslaby Cie.

Teraz mnei też nie przerasta. :)

>chodzi mi o to, iz poprzez porownywanie siebie
>to innych, mozna sie np nabawic tego nieszczesliwego podejscia
>(bo kasia umie tak dobrze gotowac, a ja nie, bo nie gotowalam jak Kasia
>w domu kiedy mama mnie wolala).

Tak, gdyby to chodziło tylko o gotowanie, byłoby ok. Ale to jest cała
gama wzorców zachowań - od zwykłego spełniania obowązków domowych (które
są, bo są), dzielenia się nimi (bo w skład rodziny wchodzi kilka osób),
szacunku dla pracy innych i własnej (bo się wie, ile wysiłku trzeba
włożyć, by coś zrobić), wreszcie traktowania wszystkich tych powyższych
rzeczy za tak normalne i oczywiste, że się ich niezauważa.

>> Ale to nie o to chodzi. To jest kwestia braku wyuczonej
>> systematyczności, traktowania pewnych rzeczy jako oczywiste i naturalne.
>
>systematycznosc mozna sobie wyrobic nie przez ekstra obowiazki.
>dzieci chodza do szkoly, kazde chodzi do szkoly- to wymaga nauki
>systematycznosci, nie tylko mentalnej ale i organizacyjnej.

Chodzenie do szkoły a nauka systematyczności wcale nie musi być
równoważne. Inaczej wszyscy byliby systematyczni, bo przecież do szkoły
chodzili.

>to imo juz jest
>calkeim wystarczajace, zeby wiedziec, ze trzeba sie wysilic samodzielnie,
>zeby cos tam osiagnac. (ranym zaczynam mowic jak moja mama ;)))

DLa ciebie prawdopodobnie jest, bo masz chociaż spojrzenie
perspektywiczne i umiesz wysnuwać wnioski z doświadczeń. Dla dziecka
niekoniecznie, a już dla dziecka kilkuletniego IMO bez pomocy rodziców
to rzecz nie do przeskoczenia. Abstrahując już od faktu, że jako taka
systematyczność w nauce nie przekłada się (lub nie musi) w sposób
naturalny na to, co pisałam o wzorcach zachowań. Życie to nie tylko
nauka.

>> Jeśli ktoś dzieciństwo spędził w afunkcyjnym domu, wyniesie z niego
>> wzorce zachowań, które w życiu codziennym na pewnym etapie się nie
>> sprawdzają.
>
>jesli dotyczylo to wszystkich aspektow zycia, to i moze.
>jednak jesli dziecko swoje oczywiste "obowiazki" wykonuje,
>imo jest to wystarczajace. ekstra obowiazkow nie trzeba miec.

No i tu jest clou programu - ty zakładasz, że dziecko ma swoje oczywiste
obowiązki. DLa mnie, jeśli te oczywiste obowiązki sprowadzają się li
tylko do umycia się, ubrania i nauki, to dziecko właściwie nie ma
obowiązków - życie nie sprowadza się do wykonywania dwóch, trzech
rzeczy. Życie to nie jest tylko nauka. Pokusiłabym się nawet o
stwierdzenie, że nauka szkolna to właśnie ekstra obowiązek. Bo dziecko
zaczyna chodzić do szkoły dopiero w wieku kilku lat, a naukę swoich
obowiązków (poczynając chociażby od tego mycia się i zębów, poprzez
sprzątanie wokół siebie i po sobie, aż po pomaganie w domu i załatwianie
sprawunków w wieku już dużo późniejszym) powinno stopniowo zaczynać od
lat najwcześniejszych. I to jest ten zakres obowiązków o których mówię,
do których dziecko powinno być wdrażane nie na siłę, ale w sposób
naturalny - bo dziecko jest członkiem rodziny, nie mieszka w hotelu. I
rodzice powinni się dogadać w tym względzie, bo tak jak już pisałam,
umycie się i uczenie w szkole to IMO tylko malutka cząstka tego, co się
nazywa uspołecznianiem i wychowaniem dziecka.

>uwazasz, iz osoby ktore sprzatalay np caly dom w ramach obowiazku
>nie odczuwaja sprztania pozniej jako ciezaru?? nie przekanuje mnie to.

Mnie też. Może dlatego, że nie pisałam o sprzataniu całego domu.

>> Ale jeśli robisz coś od małego, to wiesz, że to wykonać trzeba i wiesz,
>> jak to się robi. Jeśli czegoś nie robisz, ZAWSZE ktoś to robi za ciebie,
>> NIGDY ty, to stajesz przed pewnym problemem, gdy wszystko spada na
>> ciebie. I jedne osoby sobie z tym poradzą bez mrugnięcia okiem, dla
>> innych to może być naprawdę wielki problem życiowy.
>
>w jaki sposob bedzie to problem? ja mam wrazenie, ze problem
>jest im wmawiany "bo nie sciela lozka codzienie, bo nie
>maja swiezej firanki na swieta itp".

Nie potrafią płacić rachunków w terminie, nie potrafią utrzymać porzadku
w papierach w biurze, itd. Nie jest to kwestia wmawiania - jest to po
prostu fakt. Niektórzy się łatwo nauczą, inni wolniej, a inni nigdy nie
będą się w stanie zmienić. Czy będzie to dla nich problem - kwestia
indywidualna.

>>Osoba, która nigdy
>> nie robiła zakupów i nie pomagała w gotowaniu, nie będzie na przykład
>> wiedziała, czym różnią się różne rodzaje mięsa, jak się je przyrządza.
>
>a, to fakt, zgadzam sie. ja nie wiedzialam, i pewno wielu jeszcze nie znam.
>ale to nie jest zaden problem- studiow wyzszych 5 letnich skonczyc nie
>trzeba :)

Nie trzeba, i nie jest to żaden WIELKI problem, oczywiście.

>> A są osoby, które się
>> tego nie nauczą po prostu. Znam takie. I nie ma znaczenia, czy w to
>> wierzysz czy nie - takie są fakty.
>
>jw. ciagle wydaje mi sie, ze problemem ew jest wpedzanie
>w problem i jakies komplesky ludzi, ktorzy "ucza sie
>obierac ziemniaki i rozpoznawc miesa" w ieku lat 30.

Na temat tego, co jest faktycznym problem pisałam już wielokrotnie.

>osobiscie uwazam, iz dzieci maja swoje obowiazki- to jest
>wlasnie szkola. nauka, i obowiazki z nia zwiazane to jest bardzo
>duzy obowiazek. do tego trzeba nauczyc sie tego o czym teraz piszesz.
>trzeba tez z dziecinstwa wyniesc przeswiadczenie, ze wszystkiego, jak
>sie chce mozna sie nauczyc w kazdym wieku. "i wtedy nieznajomosc
>miesa nie bedzie gigant stresem."

No dobrze, trzeba, trzeba, ale my nie piszemy ani o twoim domu, ani o
moim, tylko ogólnie. Łatwo powiedzieć - trzeba wynieść przeświadczenie -
ale o tym się człowiek dowiaduje, czy też do takiego wniosku dochodzi,
jak już jest dorosły i moze na pewne rzeczy spojrzeć z perspektywy.
A dziecko, które mama zawsze obsługiwała i po nim sprzątała, będzie
miało problemy na pierwszym lepszym grupowym wyjeździe bez mamy, a w
przypadkach drastycznych w akademiku (jako już w zasadzie dorosły
człowiek) zdobędzie szlachetną opinię flejtucha i wykorzystywacza.

Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=108996 - znajdź coś dla siebie

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
31.01 Radek
08.02 Jarek Spirydowicz
08.02 Agnieszka Krysiak
31.01 Radek
08.02 Radek
08.02 Jarek Spirydowicz
08.02 Radek
08.02 Nixe
08.02 Jarek Spirydowicz
08.02 Nixe
08.02 Agnieszka
08.02 Agnieszka
08.02 Lila
31.01 Radek
08.02 Jarek Spirydowicz
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem