Data: 2006-02-09 18:58:07
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a napisał(a):
>>> ale widzialas roznice miedzy zachowaniem syna miranki czy mojej
>>> corki (wychowanie ich) piszac, o rodzenstwie.
>>
>> To tylko Twoja wyobraźnia.
>
>
> czy myslisz, ze jesli bedziesz matrowac to stanie sie to prawda?
Ależ skąd, po prostu, w przeciwieństwie do Ciebie wiem, co chce
powiedzieć.
>
>> Pomijam juz to, ze ten przecinek mnie
>> zastanawia, bo nie wiem, co naprawde chciałaś powiedzieć.
>
> pozostal po innym zdaniu, ktore wycielam, przez przypadek
> zostawiajac przecinek....
Ale wiesz, ze przecinek też coś znaczy i moze zmienic sens zdania?
>>
>> Odnosi się do całokształtu wychowania, nie konkretnie do bałaganu.
>
> i caloksztalt nie obejmuje sprzatania? LOL.
Fajne wnioski wyciagasz. Ale nie podejmę się polemizować z nimi.
> to co oznacza slowo
> caloksztal wg Ciebie prosze wytlumacz swoja interpretacje, zebys znowu
> komus nie wmawiala, ze cos innego mialas na mysli.
Całokształt to całokształt. Zajrzyj do słownika, tylko niczego nie
interpretuj.
>>
>>>> Nie, to tylko moje wnioski wyciągnięte na podstawie Twoich postów.
>>>
>>> Krys," zlituj się, ja naprawdę nie odpowiadam za kolejność tego, co
>>> Ty czytasz ani za Twoje interpretacje"
>>
>> Całe szczęście. To nie ja bez przerwy tłumaczę tłumom, co miałam na
>> myśli.
>
> a teraz co robisz? ;))))
Jesteś tłumem? O, pardon. Ale jakoś nie widzę tych, co odezwali się po
kilku postach wstecz, że mój post zrozumieli tak, jak Ty.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|