Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze obowiązki dzieci w domu ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

obowiązki dzieci w domu ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 892


« poprzedni wątek następny wątek »

641. Data: 2006-02-08 18:08:32

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

> no niech mnie, to pozostaje Ci zaciskac paluszki ;))

Ewentualnie wyciagac wnioski z Twoich bledow. ;-P
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


642. Data: 2006-02-08 18:15:46

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

>> Przytyk aurat nie byl do Twojego wyksztalcenia, a do zrodel na ktorych
>> opierasz poparcie swoich argumentow.
>
> to po co go uzylas?

Takie mialam jakies glupie wyobrazenie, ze ludzie z wyksztalceniem
medycznym szukaja infomracji w roznych pismach glownie medycznych, gdzie
wszelkie badania sa udokumentowane, gdzie podane sa realne wyniki, a nie
kto co i gdzie przy kawie zaslyszal. Ale widze bardzo sie mylilam i
rozumiem juz, ze Ty uwazasz, ze pl.rec.kuchnia jest wiarygodnym zrodlem
do poparcia argumentow.

> a zrodla- coz, skoro podwazasz inne osoby z newsgrup rownie
> dobrze od razu mozna Ciebie wysmiac.

Czym, pl.rec.kuchnia? Faktycznie jest to i argument warty podwazania i
smiechu.

>> Nie. W googlach w dziale wiadomosci.
>
> aha, to nie znalazlam,

Idz do http://news.google.com/ i wpisz sobie teflon.

>> PS. Uwazaj, bo od zlosliwosci buzia sie Tobie wykrzywi.
>
> jak Tobie?

Nie. Pobijasz mnie na reke i noge.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


643. Data: 2006-02-08 18:18:54

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

> Nixe, glowa do gory! cheer up!!
> nie jestes taka jak ja, ja jestem taka jedza, ze nawet nie wiem
> jakbys sie starala to nigdy mnie nie doscigniesz.

Potwierdzam. Nixe nie jest taka jak Iwon(k)a. ;-P

> to tylko niusy! :) relax.

I cale szczescie! ;)
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


644. Data: 2006-02-08 18:20:28

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Radek wrote:

> Płyta winylowa i CD.
> Kaseta VHS i DVD.
> Telewizory/monitory LCD.
> Komputer, na którym piszesz na newsy.
>
> Porównaj ich wiek z wiekiem zmywarki.

Widocznie przydatnosc i praktycznosc tych wyzej przez Ciebie
wymienionych jest znacznie wieksza od tej Twojej zmywarki.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


645. Data: 2006-02-08 18:21:17

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Radek wrote:

> Kasia, tłumacz to sobie w ten sposób:

Na tylko tyle zona Tobie pozwolila? ;P
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


646. Data: 2006-02-08 18:23:29

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

>>Ba, sa nawet tacy ktorzy sie podczas zmywania odprezaja! Wyobrazasz
>>sobie? W XXI wieku??? ;)
>
> Jezu, przecież to trzeba leczyć! Najlepiej zmywarką ;-)

Zeby sie jeszcze te naczynia tak same wlozyly i same po umyciu odlozyly
na swoje miejsce... Moze trzeba poczekac na lepszy model? ;)

> PS. A w kontekście tej całej dyskusji o postępie cywilizacyjnym jakże
> znamiennie pobrzmiewa wątek o aftach i siuśkach :-D

Prawda?
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


647. Data: 2006-02-08 18:28:27

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dsc9om$1f3e$1@news.mm.pl...

> A dlaczego zakładasz, że inni rodzice nie próbowali/nie próbują zapobiegać
> tym samym problemom i to nawet w podobny sposób? A mimo to problemy się
> pojawiają. Naprawdę uważasz, że wychowanie dziecka to postępowanie wg
> jakiegoś algorytmu, który zawsze musi przynieść identyczne efekty?
>
> Aniu, niedomiennie mam wrażenie, że zawsze w takich momentach między
> wierszami dajesz mi do zrozumienia, iż_Ty_wychowujesz/wychowywałaś dziecko
> (w domyśle: prawidłowo i idealnie) i dlatego nie miałaś/nie masz z nim
> żadnych problemów, a_ja/inni_nie wychowujemy ich albo robimy to na tyle
> nieudolnie, że mam/mamy z tymi dziećmi problemy.

Nie, Nixe. Po pierwsze, to nie ja napisałam, że moje dziecko jest
"bezproblemowe" tylko Ty:)
To nie dziecko jest bezproblemowe, tylko problemy są bezproblemowo
rozwiązywane. Tzn. nic nie urasta do rangi PRAWDZIWEGO problemu.
A w poście powyżej chodziło mi jeszcze o coś innego - ilekroć jest dyskusja
na tematy wychowawcze, ustawiasz się po drugiej stronie barykady. Zażarcie
bronisz swojego punktu widzenia. Przekonujesz nas, że dajemy swoim dzieciom
wchodzić sobie na głowę, że nasze dzieci nami rządzą, że rezygnujemy dla
nich ze swojego życia i różne takie. A teraz jednym tchem mówisz, że nasze
dzieci są 'chodzącymi ideałami'. Po pierwsze nie są, bo nikt ideałem nie
jest. Ale skoro nie mamy z nimi większych problemów, to może te nasze metody
wychowawcze nie są takie durne, jak może się na pozór wydawać?
I jeszcze a propos tego, że dziecko może po prosty NIGDY NIE CHCIEĆ pomagać.
OK, może są takie dzieci. Niech odezwie się ktoś, kto zna 2- czy 3-letnie
dziecko, które nie chce robić tego, co mama - kroić jarzynek, obierać
ziemniaków, odkurzać, myć podłogę itp.. A ten proces przyzwyczajania do
pomocy w domu zaczyna się właśnie wtedy - w wieku 2 lat. Natomiast
rzeczywiście wierzę, że są 10-latki, nieprzyzwyczajone do jakichkolwiek prac
domowych, które zbuntują się, kiedy pewnego dnia usłyszą "od dziś będziesz
codzienne zmywać naczynia". Na 10-latkę nie znam sposobu. Na szczęście nie
muszę go znać. I ja i Iwon(k)a rozwiązałyśmy ten problem naście lat temu,
kiedy nasze dzieci pomagały nam przygotowywać przyjęcia dla gości, w których
potem razem z nami brały udział.
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


648. Data: 2006-02-08 18:29:22

Temat: Re: OT - patelnie; było: RE: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

> Przepraszam, że się wtryniam.

To nie przepraszam, tylko podanie o pozwolenie prosze zlozyc ;)

> Ale to mnie ujęło zajęło zamyśliło... IMO perwersja wciąga po prostu... hehe

Kto by pomyslal, ze zboczenia moga rozniez tyczyc takich kuchennych
spraw ;)

>>W dziennym pokoju wystaw, niech znajomi podziwiaja wynalazek poprzednich
>>stuleci i przekonaja sie, jak bardzo postepowi jestescie ;P
>
> To dobry pomysł. A najlepiej to by postawić oba eksponaty: zlew i zmywarkę,
> koło siebie, jako antytezę czy cuś...

I tabliczke do tego, taka jak w muzeum, z napisem o roczniku, o tym do
czego taki zlew sie uzywalo, co by niektorzy sie nie pomylili, i meza na
warte postawic, co by co ciekawscy nie zniszczyli obiektu uwagi
zabrudzonymi palcami ;)
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


649. Data: 2006-02-08 18:32:32

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

>>Ale mniej wiecej bedziesz miala dobra roznice wieku. Najwazniejsze zeby
>>sie roznicy 5 lat nie dorobic. Zdecydowanie za dlugo.
>
> Mam mniej więcej pojęcie na ten temat.

Ja doswiadczenie. Szkoda ze rodzice sobie takie po kiju odstepy
zaplanowali (5 lat i 13 lat a ja po srodku). A moje brzdace tak sie
fajnie teraz bawia, ze czasami szczypie sie co by sie upewnic ze to
moje, a nie reklama w telewizji ;)

>>>Zresztą mam spore widoki na babciowanie, więc nie wiem, czy mi się opłaca
>>>jeszcze jedno matkowanie.. hehe
>>
>>No nie mow, zes taka stara ;))) Zreszta w dzisiejszym postepowym XXI
>>wieku mozesz sobie dziecko donosic w wieku 60-paru lat ;P
>
> Starość starością... To znieść można z godnością.
> Najbardziej mnie dobija za plecami oddech młodszych pokoleń.. hehe

No tak, taki oddech zdecydowanie jest uciazliwy ;)
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


650. Data: 2006-02-08 18:36:14

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Axel wrote:

>>Tylko ze samochody jezdza po ulicach od baardzo dawna, podczas gdy
>>zmywarki tak leciwie sie nie maja.
>
>
> http://www.mojaenergia.pl/strony/1/i/160.php

Jezeli tej zmywarce az tyle lat zajelo zeby sie zadomowic w kuchniach,
to juz wszystko wiemy. Tym bardziej nie dziwie sie temu w ktorym
kierunku posunela sie dyskusja.

>>>I może jeszcze zamówienia powinno się przyjmować
>>>alfabetem Morse'a i językiem Tam-Tamów?
>>
>>Jak zmywarka bedzie miala tyle lat co alfabet Morse'a, to wtedy sobie
>>podyskutujemy ;)
>
> Chyba nie zauwazylas, ze alfabet Morse'a zostal w powyzszym zdaniu
> wymieniony jako _przezytek_.

Wystarczy zeby prad siadl na dluzej i pare kataklizmow przez okolice
przeszlo, a z tego co ostatnio nam natura zaprezentowala kto wie,
wszystko jest mozliwe. I alfabet Morse'a wowczas sie przypomni i
zmywanie naczyn w reku przy blasku swiec bedzie frajda.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 64 . [ 65 ] . 66 ... 80 ... 90


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

przebranie - puchatek
T-shirty
czytanie sylabami a całymi słowami
pokrowiec na fotelik
zabawa w cmentarz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »