Data: 2004-12-20 11:34:51
Temat: Re: odbiór mieszkania - parę wskazówek z autopsji
Od: Daga <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek P. pisze w news:cq6bvc$540$1@news.mch.sbs.de
> I czy się zamykają! :-) Niby oczywiste, ale radzę sprawdzać. Z
> doświadczenia radzę :-)
I czy drzwi balkonowe dobrze chodzą i nie przeskakują. I czy nie
ciągnie od dołu. ;-)
> Ogólnie to temat rzeka, naprawdę nie sposób wymienić wszystkie rzeczy,
> na które należałoby zwrócić uwagę, żeby mieć pewność, że mieszkanie
> jest OK, nie sposób je tez sprawdzić przy komisji. Radzę raczej
> komisji jedynie podetknąć pod nos gotową listę stwierdzonych wczesniej
> usterek i problemów, a te na spokojnie i bez pospechu wybadać
> odwiedzajac mieszkanie 'na bezczela' w trakcie budowy.
A po co listę? Usterki mają być usunięte PRZED wyznaczeniem
terminu odbioru. :>
Po budowie wolno chodzić - można się spokojnie umówić z
kierownikiem budowy, jak tylko zlikwidują dźwigi, i wejść na
spokojnie, bez stresu, legalnie. Można z kimś, kto się na tym zna.
Mnie dużo pomógł ochroniarz, który mnie do mieszkania zaprowadził
- sam mi pokazał, na co powinnam zwrócić uwagę.
Z tym, że moje usterki były typu: wymienić klamkę w drzwiach (bo
porysowana), albo poprawić wylewkę przy drzwiach w przedpokoju.
Nie podobała mi się rysa na styku płyt sufitowych. Nie trzeba
było ścian przesuwać, nie trzeba było wkuwać od nowa rur itd.
Miałam szczęście.
Reszta wyjdzie w użytkowaniu.
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
|