Data: 2002-08-01 17:03:52
Temat: Re: ogrod J.Krzysztofa Chilinskiego
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jagoda" <b...@g...pl> wrote in message news:aibfs5$cll$7@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Krystyna Chiger napisala:
> > Kracz, kracz - tarninówka jest jedna z najlepszych nalewek.
> > Niech one się jak najszybciej zbierają :-)
> >
> > Krycha&Co(ty)
>
> A u mnie tyle tarniny, że cąłą grupę mogę nią napoić. Tylko nie znam
> przepisu ...
>
> Pozdrówki - Jagoda
>
To ja się wychylę bo juz zdążyłem od Krychy wydobyć co następuję:
"Ja wszystko robię na oko, wiec i przepis aptekarski
nie będzie :-)
Tarninę zebrać, wepchać do zamrażarki na kilka dni.
Dosypać trochę rodzynek, zalać spirytusem pół na
pół z wódką i zostawić w ciemnym
opakowaniu/pomieszczeniu na 6 tygodni.
Zlać nalewkę i ewntualnie rozwódnić (nie rozwodnić :-))
U mnie to jest zawsze potrzebne, bo zalewam tylko tak,
żeby owoce były przykryte. No i to wszystko. Im dłużej
stoi po zlaniu, tym jest lepsza :-)
Acha, te tarninkę co zostanie można zasypać cukrem
i zostawic na 3 tygodnie. Powstanie takie jakies
słodkie likieropodobne - można wlewać do herbaty rozgrzewjącej a
niektórzy lubia pić takie słodkosci."
BoGusław co by Krysi oszczędzić kopiowania z maila do mnie :-)
|