Data: 2005-06-12 21:05:43
Temat: Re: oliwa cytrynowa:)
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JerzyN" <007_usuń_to@megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:d8i0uf$ru5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "waldek" <x...@o...pl>[...]
> > Dla mnie jest to dowód, że wiara czyni cuda. Żałuję jedynie,
> > że podobna wiara w palenie i picie nie daje podobnych efektów.
>
> Oliwa ma działanie oczyszczające wątrąbę i chroni ją przed zgubnym
> wpływem alkoholu.
> Ale pije się ją raz na rok? pół roku lub profilaktycznie przed
> pijaństwem.
> Ale codziennie? i aż tyle? Co kto lubi i zniesie.
===
Nawet i taka częstotliwość picia nie jest konieczna, jeśli używa się oliwy
na co dzień do surówek i wszelakiego innego dobra przyrządzanego w kuchni.
To chyba kwestia pewnego misterium. Ja mam podobnie z koncentratem
pomidorowym. Zanim zrobię sos muszę go chwilę przesmażyć na patelni. Tak
zawsze u mnie robiono, więc i ja tak robię, cholera wie po co. Jakiś rok
temu ze zdziwieniem oglądam ci ja Makłowicza, który też zaczyna smażyć
koncentrat do sosu i kometuje, że nie wie dlaczego tak robi - brak
racjonalnych przesłanek - ale tak trzeba!
Coś może jest na rzeczy w takich (pozornie?) irracjonalnych czynnościach.
Ten, kto odkryje co, może się stać pierwszym laureatem nagrody Nobla z
parapsychologii.
waldek
===
|