Data: 2003-06-06 11:42:31
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 6 Jun 2003 13:54:28 +0200 I had a dream that Hanka Skwarczyńska
<a...@w...pl> wrote:
>tylko o postawę zamiatania facetowi z drogi najmniejszego pyłka,
>podstawiania wszystkiego gotowego pod nos i poświęcania siebie w
>imię ochraniania jego spokoju. Kobietom się wpaja, że taka
>własnie jest ich rola, i my się, biedne a głupie, próbujemy do
>tego dostosować kosztem własnych zasad, własnego bezpieczeństwa
>i poczucia własnej wartości. Moim zdaniem - moim, podkreślam -
>uczciwość partnerska wymaga założenia, że ma się do czynienia z
>dorosłym facetem, zdolnym do stawienia czoła konsekwencjom
>własnych czynów.
A nie da się tego połączyć? Tzn zmiatanie z drogi odpowiedzialnego
faceta najmniejszego pyłku i podstawiania wszystkiego gotowego pod
nos? :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|