Data: 2003-06-08 13:24:01
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości news:
> Oczywiście, zgadzam się z Tobą, zresztą dla mnie taka postawa jest również
> niepojęta. A jednak wszystko to nie zaprzecza mojej świadomości, że to
> naprawdę może być miłość.
No i co z tego, że to może byc miłość? U zdrowego człowieka gdzieś się
kończy empatia dla innych, a mianowicie tam, gdzie sie zaczyna szacunek dla
własnej psychiki i konieczność ochrony jej przed zniszczeniem.
boniedydy
|