Data: 2003-06-08 13:31:52
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> Może chciałas zawsze troszkę wiecej niż on dawał,
> po pewnym czasie się odechciewa
Albo się idzie na wspólną terapię, docieka się, o co naprawdę chodzi, i
próbuje się coś naprawić w związku (jedno z możliwych wyjsć). I to strona,
która czuje się niekomfortowo, jest obciążona obowiązkiem zakomunikowania
swojego dyskomfortu, a nie druga strona - domyślenia się, co się dzieje.
boniedydy
|