Data: 2003-06-08 13:33:06
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> tez o tym myslałam..
> Rozmawialismy o tym, On sam przyznaje, ze z dawaniem ma problemy. Wiesz,
ja
> jestem otwarta osobą, mozna mi powiedziec jak cos nie tak robie, mozna mi
> wytknąc błedy. Pewnie, ze sie wsciekne, bo kto lubi krytykę, ale umiem
> przyznac, ze ktos ma racje. Jezeli mowił, ze jestem roszczeniowa, to
> naprawde starałam sie to zmienic. Ale jak sie teraz okazało, mowił to, bo
> były powody. Ją okłamywał, mowił, ze nie sypiamy ze sobą (bo ja zdradzał w
> ten sposób) i rzeczywiscie starał sie tego uniknąc, wiec wtykal mi te
hasła
> o mojej roszczeniowosci.
Czyli wobec Ciebie był też fałszywy i starał sie zrzucić winę za problemy w
związku na Ciebie. A Ty to kupowałaś i może nadal kupujesz.
boniedydy
|