Data: 2003-06-10 15:36:46
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Nixe" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Z. Boczek tak oto pisze:
:: Skoro jestem - tak wyśmiewanym przez Jacka - rogaczem, mam pełne prawo
:: do dyskusji.
Czy rogacz to osoba, która kocha dwie kobiety?
:: Ale i tak się nie zgadzam z tym Twoim.
Z moim zdaniem? Nie ma sprawy.
Widzisz, sęk w tym, że Ty problem męża Agati cholernie trywializujesz, bo go
po prostu nie "czujesz", nie znasz czegoś takiego z autopsji (no chyba, że
się mylę - wtedy zwracam honor i czółkiem biję w podziwie nad Twoją
samokrytyką ;-) i dlatego wydaje Ci się to wszystko tak bardzo proste i
schematyczne. Facet poznał laskę w celu zadupcenia i koniec pieśni. Teraz
należą mu się tylko słowa potepienia, a najlepiej spalenie na stosie.
Nie chcę przez to powiedzieć, że gość jest bez winy, ale sprowadzanie na
każdym kroku jego problemu_tylko_i_wyłącznie do egoizmu, genitaliów i
kopulacji jest niedojrzałe. IMHO oczywiście.
--
PozdrawiaM.
|