Data: 2003-06-10 16:36:13
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc510j$e3$1@news.onet.pl...
> Nie przeceniałbym roli moralności w problemie, który spotkał Agati.
> A już na pewno nie stawiał znaku równania między prawdą a moralnością.
> IMO moralność nie jest czymś niezmiennym, ostatnią ostoją, bazą, na której
> można/trzeba budować życie.
Wystarczy zapytać :
Jaka moralność, Arabska, Mormońska, Katolicka, jaka ?
> Agati szuka (jak zauważyłeś) wyjścia poprzez np. zmianę otoczenia/norm:
> "Gdybym była Arabką ...". Na grupach dyskusyjnych tego regionu taki
> problem nie mógłby zaistnieć - byłoby to niemoralne.
To zależy od kraju i jego stopnia otwartości.
Jacek
|