Data: 2002-08-29 10:20:03
Temat: Re: opłaty winietowe
Od: r...@n...pl (Radosław Tatarczak)
Pokaż wszystkie nagłówki
"DUPA JAS" <d...@p...onet.pl> wrote in
<2...@a...poleczki.dialup.inetia.pl>
:
>> Prosze wstrzymaj sie z argumentami typu "miliardy much wiedza lepiej",
>> a
>
>Zadziwiająco brzmi taka wypowiedź akurat w Twoich ustach. To kiedyś tak
>było, że I sekretarz wiedział najlepiej - teraz podobno jest demokracja
>i wlasnie te miliardy much (choć pośrednio) mają decydować co jest dla
>nich najlepsze.
Ale nie stanowi to dowodu tezy, ze to wiekszosc ma racje, dowodzi jedynie
ze wiekszosc ma wieksze mozliwosci usankcjonowania swojego zdania.
>
>Zauważ, że w demokratycznych krajach w najważniejszych sprawach
>przeprowadza się referendum.
Stu ludzi mowi X, jeden mowi Y, nie mozemy stwierdzic kto ma "racje", mozna
oczywiscie przeglosowac poglad X, ale Y moze nadal miec "racje". Wiec
argument "muszany" jest czysta zagrywka erystyczna, skierowana na efekt
"dowodu przez glosne zakrzyczenie" ;)))
>
>Jeśli to nie ma sensu - to może wprowadźmy monarchię absolutną i nie
>będzie problemu.
Bedzie, bo jedna osoba myli sie czesciej niz sto tlumokow, a nawet 460 :)
>
>> wyniki mozna roznie zinterpretowac.
>
>A wydawało by się, że minęły czasy, gdy za słuszne uznawano to, że
>wyniki rozmaitych sondaży i wyborów są interpretowane, zamiast podawane
>do wiadomości takimi jakie są...
Oddziel manipulacje od interpretacji, nie ma obiektywnych statystyk.
Otrzymujesz wylacznie liczby, ktore daja sie interpretowac na milion
sposobow. Chociazby, sytuacje swojego kraju najgorzej oceniaja Polacy i
.... Bulgarzy, co z tego, ze liczby nie klamia, skoro wnioski zawsze beda
subiektywne: komunista: patrzcie co ten kapitalizm zrobil, ostry
prawicowiec, te zydomasony znowu nam Polske rozkradly, RT wieczni
malkontenci maja glos ;))
>> A mnie zadziwia naiwnosc kierowcow, ktorzy marudza na winiety, ale
>> dobre drogi chca od zaraz. Podaj lepsze rozwiazanie, ktore zadowoli
>> kierowcow, oprocz typowo socjalistycznych, czyli panstwo dodrukuje i
>> wybuduje :)
>
>Przede wszystkim - skoro państwo pobiera podatek, ktory mial byc
>przeznaczony na drogi, to niech go przeznacza na drogi. Po drugie -
>niech sie z niego rozliczy, a jak go bedzie malo, to niech go np.
>podniesie, a nie robi z ludzi za przeproszeniem wała.
Skoro ustawa na to pozwala, to nazwa drogowy nie wylacza innych wydatkow z
zebranej puli.
Podwyzszyc sie nie da bo znowu kolko rozancowe milosnikow autostrad za
friko, stwierdzi w sondazu, ze to bzdura ;))
>
>Dalej - wcale nie jest takie oczywiste, ze za budowe dróg maja placic
>wylacznie kierowcy, bo tak naprawde drogami jezdza (niemal) wszyscy;
Nawet jesli zaprosisz wszystkich Chinczykow i kazdemu dasz po rowerze to
kolein i tak nie uswiadczysz :) To tautologia, ale na dobrych drogach
skorzystaja glownie kierowcy.
>poza tym idac tym tokiem rozumowania, to na szkoly powinni wplacac
>podatek tylko Ci, co maja dzieci, na wojsko tylko Ci, co sie czuja
Przeciez tak jest: za dobra szkole placisz, za dobra ochrone placisz, za
dobra kulture placisz... o opiece zdrowotnej pisac na grupie nie musze.
>zagrozeni, na sluze zdrowia tylko Ci, co choruja, na kulture tylko Ci,
>> Juz place na budowe chodnikow, Ty zreszta tez w formie podatkow. Caly
>> czas nie rozumiesz jednak, ze drogi nie sa najwiekszym problemem
>> Polski a jesli ktos sadzi inaczej niech placi extra :) Szczegolnie, ze
>> beneficjentem budowy autostrad beda nie wszyscy Polacy, wiec winiety
>> sa uczciwsze niz budowa z budzetu.
>
>Patrz wyzej. Jesli natomiast jestes zwolennikiem teorii ze placi ten co
>jezdzi, to wytlumacz w imie czego gosc z Suwalk ma placic za budowe
>autostrady w okolicach Wroclawia.
Gosc z Suwalk nie musi kupic winiety bo nawet drogi dwujezdniowej nie
zobaczy poki nie ruszy na poludnie :)
pozdrawiam
RT
|