Data: 2005-12-24 21:24:26
Temat: Re: panettone jak ze sklepu?
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 23 Dec 2005 14:08:58 +0000 (UTC), Atunia napisał(a):
> http://top-it.pl/~atunia/chleb/panetton.pdf
Zrobiłam! Rrrroboty jak cholera, gdybym przedtem dokładnie przepis
przeczytała, pewnie bym się za to na noc nie brała. Właściwie nie tyle dużo
roboty, co długi czas zanim ciasto można do pieca zapakować (5-6 godzin
samego wyrastania z różnymi operacjami w międzyczasie). Przepis jest trochę
niedokładny (w każdym razie dla niewprawnego piekarza), ale jakoś sobie
poradziłam i KURCZE, TO JEST PODOBNE DO PANETTONE! :D
Następnym razem postaram się bardziej trzymać przepisu (miałam w końcu
problemy z ilością mąki), no i będę przestrzegać tych czasów i warunków
wyrastania. Teraz przyspieszyłam żeby zdążyć cokolwiek pospać w nocy -
wyrastałam ciasto w cieple a nie w temp. pokojowej więc wyrastałam je
krócej. Może trochę za krótko, chociażna koniec naprawdę ładnie wyrośnięte
było.
I okazało się że nie potrzymałam ciasta przez pierwsze minuty pieczenia w
200 stopniach bo nie zauwazylam ze temp. zjechala. W zw. z czym ciasto
pieklo sie nieco dluzej. No i nie mialam tortownicy o śrenicy 15 cm :] I
wyszło trochę za bardzo spieczone i suche naokoło. Ale to w śroku
przypomina panettone, podczas gdy jak kiedyś robiłam z prostszego przepisu,
wyszła zwykła drożdżówka. Następnym razem może to po prostu w małym garnku
upiekę, bo ciasto powinno być wyższe.
Ale generalnie - dzięki za przepis!
A cytron był w mieszance bakaliowej której użyłam :)
--
Wesołych Świąt :)
Sabina
|