Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.pl
From: b...@d...com.pl (Herbatka)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: papryczki ostre... Kurczak Kung Pao
Date: 23 Sep 2001 14:37:12 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 39
Message-ID: <010b01c1442c$730769c0$0200a8c0@BeataMoryl>
References: <2...@m...aol.com> <9oj4qj$rq9$1@news.tpi.pl>
<007e01c14407$2ac814e0$0200a8c0@BeataMoryl>
<3...@t...de>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1001248632 22114 192.168.240.245 (23 Sep 2001 12:37:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Sep 2001 12:37:12 GMT
X-Mailer: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-Received: from BeataMoryl (pg79.poznan.sdi.tpnet.pl [213.76.223.79]) by
delta.sote.poznan.pl (8.9.3/8.9.3/Debian 8.9.3-21) with SMTP id OAA11709
for <p...@n...pl>; Sun, 23 Sep 2001 14:37:19 +0200
X-Received: from BeataMoryl (pg79.poznan.sdi.tpnet.pl [213.76.223.79]) by
delta.sote.poznan.pl (8.9.3/8.9.3/Debian 8.9.3-21) with SMTP id OAA11709
for <p...@n...pl>; Sun, 23 Sep 2001 14:37:19 +0200
X-Received: from BeataMoryl (pg79.poznan.sdi.tpnet.pl [213.76.223.79]) by
delta.sote.poznan.pl (8.9.3/8.9.3/Debian 8.9.3-21) with SMTP id OAA11709
for <p...@n...pl>; Sun, 23 Sep 2001 14:37:19 +0200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:70778
Ukryj nagłówki
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl
----- Original Message -----
From: "Waldemar Krzok" <5...@t...de>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, September 23, 2001 2:21 PM
Subject: Re: papryczki ostre... Kurczak Kung Pao
> w czasie studiów gotowaliśmy w grupce przyjaciół to tu, to tam, potrawy
> "rodzime". Grupka 10 osób. W niej także dwóch chińczyków, jeden z okolic
> Beijing, a drugi z południa, okolice Szanghaju. Jak ten drugi coś
> gotował to paliło dwa dni. On nam tylko tłumaczył, że zrobił specjalnie
> łagodne, bo europejczyk tego inaczej nie zniesie ;-))
>
No to wiesz, o czym mowie - ale jak sie przemoglam i mimo cieknacych lez
jadlam dalej to po jakis 15 minutach nawet zaczelam rozrozniac inne smaki
poza ta wszechogarniajaca ostroscia ;-))
> masz wersję oryginalną? (najlepiej w transkrypcji, bo chińskiego nie
> znam, a moi kumple wrócili niestety po studiach do domu i słuch o nich
> zaginął :-(
Waldku, to jest wersja oryginalna (tzn. spisana z obserwacji tego, co robil
ZZQ) - modyfikacje o ktorych pisalam, dotycza moich przypisow, czyli
propozycji zastepowania czosnkowej pasty chili, czosnkiem zmieszanym ze
sproszkowana chili, wodki ryzowej winem, chinskiej cebuli nasza mloda
cebulka, smazeniem na patelni zamiast w woku - reszta sie zgadza. Nie
bylabym tylko taka pewna tego octu - smakowal i wygladal jak nasz ocet
winny, ZZQ nie wiedzial, z czego go robia w Chinach no to i ja nie wiem -
ale to byl jakis najzwyklejszy ocet, ktory kupilismy u nich w markecie.
Pozdrowienia
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|