Data: 2004-01-01 12:35:57
Temat: Re: pieczona słonina
Od: "batory" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:311220031826499990%wlalos@onet.pl...
> In article <bsuget$jbi$1@atlantis.news.tpi.pl>, michał
> <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> > W googlach nie znalazłem, a z końcem roku jakiś smak z dzieciństwa mnie
> > prześladuje. Może ktoś robi ten smakołyk i wie jakie czary nad nim
trzeba
> > odprawić?
> Nie bardzo wiem, jak można w ogóle upiec słoninę. W trakcie pieczenia
> wytopi się z niej smalec i otrzymamy dużą, bladą skwarę pływającą w
> tłuszczu. Dłużej smażona w tym tłuszczu spali się raczej niż upiecze.
> Czy nie chodzi Ci przypadkiem o pieczony boczek?
>
> Władysław
A mi się wydaje, że można ją upiec, tak samo jak boczek, wszak boczek
również składa się głównie z tłuszczu, a nie robi się z niego w trakcie
pieczenia skwara. Ja bym ją mocno posoliła i obtoczyła aw papryce (coś mi
się takiego kołacze z dzieciństwa)
Pozdrawiam - Agnieszka
|