Data: 2002-09-26 18:32:57
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:amvbjt$g2o$1@news.onet.pl...
>
> Nader sympatyczna osoba znana ogółowi jako "Jacek" <j...@w...pl>
wyraziła
> swe zdanie:...
>
> > Czy nie chcesz ich sympatii odzyskać?
>
> Raczej niemożliwe - dzieli nas ok 600 km. :-) Mogę ich jedynie odzyskiwać
> przez internet, a to nie o to chodzi .. Prawda?
To tak daleko odeszłaś ze swoim netem ?
Z drugiej strony przez net jest najtaniej rozmawiać.
> > Czy wszytko u Ciebie jest taką prostą wymianą uprzejmości.
>
> Życie jest zbyt skomplikowane, żeby je jeszcze bardziej komplikować.
> Najlepsze są zawsze najprostsze rozwiązania :-)
Zycze powodzenia w jego prostym definiowaniu.
> > Tak z ciekawosci to jak zareagował na to cztowanie Twoj partner, kompnął
> Cię
> > w d...?
>
> Byłam w trakcie poszukiwania tegoż. I akurat występowałam jako wolny
> strzelec podhalański :-P Powinnam siebie raczej kopnąć w d***, bo rachunki
> telefoniczne miałam koszmarnie wysokie.
Więc to była samotność?
> > Naprawde nie wyobrazasz sobie, aby kobiety mogly zawalić związek.
>
> Wyobrażam sobie, ale żeby doszło do rozdziału stołu i łoża potrzebne są 2
> osoby. Nigdy nie jest winna tylko jeden z partnerów, każdy w jakiś stopniu
> zawsze zawali :-)
Hurraaa, oto własnie nam chodziło, wina jak sama piszesz nigdy nie lezy
tylko w mężu bruxa, dopóki ona nie dowie się tego czego brakuje jej mężowi ,
nie rozwiążą tej sytuacji.
> > Jak sie chce z nimi konkurować trudno ich dostrzec.
>
> Nigdy nie konkurowałam z mężczyzną. A wręcz przeciwnie - życzę sobie aż do
> upojenia - galanterii męskiej. Ale dzisiejsze kobiety tak rozpuściły
> mężczyzn, przez to nagminne rzucanie się na nich z pazurami, łapanie na
siłę
> i obskakiwanie, że prawdziwego dżentelmena nie uświadczysz :-((( A szkoda.
Chyba jednak to za dalekie uogolnienie
Jacek
|