Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "jolka" <j...@w...com.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [długie]
Date: Tue, 24 Sep 2002 11:19:54 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 72
Message-ID: <ampak4$ckf$1@news2.tpi.pl>
References: <ammtga$du3$1@korweta.task.gda.pl>
<E...@j...jasien.net>
<amosrb$7m0$1@news2.tpi.pl> <amovfi$9d9$1@news.tpi.pl>
<amp1ai$gl2$1@opat.biskupin.wroc.pl> <amp4if$4gk$1@news.tpi.pl>
<amp8q1$t4t$1@news.tpi.pl> <amp9k9$2k4s$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: pa73.dzialoszyn.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news2.tpi.pl 1032859078 12943 217.99.199.73 (24 Sep 2002 09:17:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Sep 2002 09:17:58 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:21851
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:amp9k9$2k4s$1@news2.ipartners.pl...
> > Basiu Twoje opowiastki o świntuszeniu przy piwie ni
> > jak się maja do problemu autorki postu.
>
> Mają tylko tyle ze napisałam ze ja nie byłabym zupełnie zazdrosna o
> flirt w internecie.
> Ale masz rację - każdy jest inny.
A ja bym była,oczywiście mówie tu o poważnym flirtowaniu, jęsli mozna to tak
nazwać. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale to sie czuje sie czy jest to
poważne czy nie, jakie te relacje są. Pewnie że nie mam tu na mysli tak
zwanej "chorobliwej zazdrości" czyli o każde odezwanie sie do innej kobiety
np. atrakcyjniejszej ode mnie.Poprostu jestem w stanie zrozumiec odczucia
Brux.
>
> > Poza tym Marto, czy w/g Ciebie każda
> > kobieta powinna mieć przyjaciółkę od serca?
>
> Nie musi. Ja nie mam, mam za to kilku przyjaciół płci męskiej. Ale
> jeśli Bruxa nie ma się komu wyżalić a myśli o poskarzeniu matce i
> teściowej ze mąż flirtuje w internecie - to coś jest chyba nie tak ? -
> prawda ?
I tu sie zgodze .NIe należy się żalić teściowej czy matce.Ale skoro napisała
tutaj, to pomóżmy jej a nie zganiajmy wszystko na nią.
>
> > Zgadzam sie z Sandrą " męża trzeba traktowac jak psa" tylko trzeba
> uważać
> > żeby nie ugryzł i nie zerwał sie z łańcucha. Ehhhhhhhh ale się
> wkurzłam
>
> Ale trzeba go też od czasu do czasu pogłaskać. I dobrze karmić ;-))
>
Nie wiemy, czy Brux , Go nie głaska. Poza tym i kota można czasami naśmierć
zagłaskać.Wszystko w rozsądnych granicach. Nie jestem zwolennikiem
narzucania się, nawet mężowi.
> >
> > P.S. Nawiasem mówiąc znam 2 małżęnśtwa , które rozpadły sie z
> powodu
> > "niewinnych" flirtów w necie, które to skończyły odejściem TŻ do
> tych
> > panienek z nimi flirtujących.
>
> Wybacz ale nie uwierzę ze to było jedynym powodem rozstania. W tych
> małżeństwach już wczesniej coś musiało dziać się źle, tylko pewnie
> nikt zewnętrzny tego nie widział.
No cóż akurat w jednym z tych małżenstw tkwiła moja siostra, która mówiła i
mówi mi wszystko. Poprostu mąż wten sposób poznał Jak to nazwał "swoja
drugą połówkę" A wszystko zaczęło sie od flirtu niewinnego i pogaduch w
necie, następnie były telefony, nastepnie spotakania i rozwód. Siostra
została z małą córeczką (3 lata) i wierzcie mi jest ona atrakcyjna, a mąż
myslę, że była za bardzo wyrozumiała dla niego.ALe to zupełnie inny temat,
chociaz bardzo ciekawy.
>
> Reasumując - wg mnie Bruxa powinna przede wszystkim wziąść się w
> garść, zrobić na bóstwo i pójść z koleżaką, lub kolegą na kawę, lub na
> piwo. Niewinnie poflirtować, poczuć się dowartościowaną i cenioną od
> razu inaczej spojrzy na świat.
I tu zgadzam sie w 100% z Toba Basiu. ALe wiem rónież, jak to ciężko zrobić,
bo byc może jest ona zadbana , atrakcyjna i cieszy się powodzeniem u
mężczyzn i co wtedy?
Pozdrawiam Jolka
>
|