"Marta" <m...@w...pl> wrote in message
news:amovfi$9d9$1@news.tpi.pl...
> Dlaczego ona nie ma żadnej przyjaciółki, dlaczego jej życie kręci się
tylko
> w koło męża, dlaczego nie ma swoich zainteresowań? Takie nadmierne
skupienie
> na drugiej osobie w związku ("ja obskakująca go jak piesek") rodzi postawę
> oczekującą: 'całe moje życie kręci się dookoła faceta, to jego świat też
> powinien ograniczać się do mojej osoby', a to może być bardzo męczące.
> Marta

Może jest tak, że bruxa, nie ma już swojego życia, żyje tylko tym co dotyczy
jej męża.
Walczy ze sobą starając robić coś, co sama uważa za wartościowe dla związku
:
poświeca się
zrywa przyjaźnie
sprząta dom
gotuje obiady

a może powinna go zapytać czego on tak naprawdę chce.
I nie walczyć z tym bez sensu tylko posłuchać.
Nie na darmo on jej mówi, że musi nią wstrząsnąć, coś chce jej powiedzieć
tylko nie wie jak.
Polecam go wysluchać - porządnie wysłuchać - jak przyjaciela

Jacek