Data: 2004-07-20 11:15:21
Temat: Re: pomidory - jak są"chodowane"...czyli uprawiane
Od: "Aretkka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nieco wczesniej było o sposobie "chodowania" masowego ogórków, że na wacie,
> nawozach itp.
> Mam podobne pytanie co do pomidorów.
> Prawie nie mozna kupić pomidorów czerwonych w środku. Są piękne po wierzchu,
> gdy w domu sie rozkroi są wewnątrz białe i twarde - zamiast pomidora
> przypominaja kalarepę.
> Robia wg mnie wrażenie jakby były zrywane zielone (bo wówczas sie nie
> zepsują) i w jakis sposób "kolorowane". Oczywiście nie dosłownie, bo to
> byłaby bzdura ale chyba coś w tym jest - takich chyba nie można zerwac z
> krzaka(tzn.czerwonych i niedojrzałych równoczesmie). Na mojej działce jak
> pomidor rosnie w słońcu to gdy jest jesczce niedojrzały to ma kolor
> bladoczerwony, a gdy osiągnie kolor czerwony - to wówczas cały jest
> dojrzały.
> A czy ktoś lubi takie "białe" pomidory, czy kupujecie je tylko dlatego, że
> brak innych?
>
> Pozdrawiam
> A.
>
W jednym ze swoich programów Robert Makłowicz podkreślał, by kupować tylko
TAKIE pomidory, które po zerwaniu zielonego "ogonka" zostawiają zapach typowy
dla krzaczka pomidorowego. Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|