Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: twiza <b...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: praca daleko, gdzie dziecko do przedszkola?
Date: Mon, 08 May 2006 06:25:02 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 48
Message-ID: <e3mhai$f09$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <e3kl0d$pja$1@nemesis.news.tpi.pl> <1...@f...net>
<e3l3t2$d1n$1@atlantis.news.tpi.pl> <e3m4ei$5tg$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aaoo83.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1147062418 15369 83.5.122.83 (8 May 2006 04:26:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 8 May 2006 04:26:58 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.0.2) Gecko/20060308
Thunderbird/1.5.0.2 Mnenhy/0.7.4.0
In-Reply-To: <e3m4ei$5tg$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:85154
Ukryj nagłówki
Xena napisał(a):
> W wiadomości:e3l3t2$d1n$...@a...news.tpi.pl,
> twiza <b...@t...pl> napisał(a):
>
>> Ja chce odwozić, bo ojciec uważa że powinnam oddać je do pobliskiego
>> przedszkola. Oboje mamy miejsce zatrudnienia z dala od miejsca
>> zamieszkania i nikogo z rodziny w pobliżu. Więc wydaje mi się tak samo
>> że blisko babci albo pracy by było najlepsze. Ale ciągle ojciec
>> dzieci z moją mamą nie chcą się na to zgodzić sądząc że będzie to dla
>> dzieci męczące jak i dla mnie. Mama proponuje że będzie dojeżdżać by
>> odbierać dzieci z przedszkola, a ja ciągle myślę że bliżej pracy albo
>> babci będzie dla nas lepsze. Szkoda też mi koleżanek kolegów od
>> dzieci ale ciągle wyobrażam sobie sytuację że za rok dziecko pójdzie
>> do szkoły i będzie miało 3 godziny lekcji i pozostanie same sobie.- a
>> to nie może po prostu mieć miejsca. Z drugiej strony wiem że może się
>> zdarzyć sytuacja że jedno z dzieci zachoruje i będzie musiało zostać
>> w domu i będzie wtedy problem czy ojciec dzieci będzie chciał zawieść
>> dzieci do przedszkola albo wziąć urlop.
>> Czy jest ktoś jeszcze kto dowozi dzieci do innego przedszkola z dala
>> od miejsca zamieszkania?
>
> Nie wiem co to zdala od miejsca zamieszkania, ale ja dowoziłam.
> Dziewczynki chodziły do przedszkoa w innym mieście, blisko dziadków, bo
> dziadkowie odbierali. jak zmarł dziadek pomęczyłam się do końca troku i
> przeniosłam młodsza do przedszkola koło mnie a starsza poszła do szkoły
> - też w pobliżu.
> Nie wiem gdzie mieszkasz - chodzi mi o strukture wieku, ale u mnie w
> bloku jest trochę ludzi zaprowadzających dziecko do szkoły czy
> przedszkola tych samych co ja. Czasami w sytuacji awaryjnej dziewczynki
> odbiera sasiadka. Jak dasz dziecko tam gdzie pracujesz, zdala od miejsca
> zamieszkania, to raczej nie znajdziesz kogoś, kto awaryjnie może odebrac
> dziecko.
>
> pozdrawiam Tatiana
Dwoje dzieci mam w wieku przedszkolnym, pierwsze teraz pójdzie do
zerówki. Tam gdzie chcę zawozić dzieci mieszkają moi znajomi i moja mama
więc myślę że z odbieraniem by nie było problemu. Tutaj gdzie teraz
mieszkam jest to miejsce gdzie niedawno się przyprowadziliśmy, i ja nie
mam do nikogo jak na razie zaufania. Mąż z mamą upiera się żeby dojeżdżała
babcia, która jest tylko jedna, więc w sytuacji awaryjnej będziemy
musieli dojeżdżać z wywalonym językiem albo zawiedziemy co jest dla mnie
niedopuszczalne.
Mężowi i mamie głównie chodzi o to że dzieci będą jechać pociągiem co
jest dla mnie podobno niebezpieczne jak i dla dzieci. Ja myślę więc jak
ty że na razie dzieci jeździłyby ze mną. Boję się po prostu stracić
pracę w przypadku ciągłego zwalniania. Mąż mnie nie rozumie, mówiłam mu
żeby załatwił przedszkole tam gdzie uważa za stosowne i je odbierał ale
bez odzewu?
|