Data: 2008-11-02 19:28:51
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
waruga_e <w...@o...pl> napisał(a):
> Dnia Sun, 2 Nov 2008 18:02:34 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > Dziewczynka nie ma kolezanki z pary, juz sie czuje inna.
>
> Nie ma koleżanki z ławki, z tym się zgodzę, z pary- różnie bywa.
tu akurat mialam na mysli z lawki. Sorki za niepotrzebne wprowadzenie tego
pojecia.
> Przyglądałam się ostatnio dzieciakom ustawiającym się do wyjścia, w
> większości konfiguracji ustawiły się inaczej niż siedzą, chociaż siedzą
> według własnego wyboru. Więc koleżankę "z pary" można mieć bez problemu
> ustawiając się z nią, no chyba, że akurat w klasie dzieci są nie do pary,
> ale to też nie problem.
na razie dla dziecka jest duzy problem brak kolezanki z lawki. Jak widac,
jakikolwiek uklad (inny) nie satysfakcjonuje ja, i czuje sie samotnie i
wyobcowanie. I widocznie problem sie nasila, bo mamy pazdziernik a dziecko
coraz bardziej sie czuje samo. Nie zawsze zjawisko, ktore opisujesz ma
miejsce. Moja corka do tej pory ma kontakt z kolezanka z pierwszej klasy z
lawki , mimo ze dzieli ja ocean. Ja mialam taka lawkowa koleznke, a mialam i
inne z klasy, jednak z nia czulam sie pewnie! dlatego uwazam, ze ta
dzieczynka za szybko zostala skazana na innosc.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|