Gdzieś czytałam, że kaczka nie powinna pływać podczas pieczenia we własnym
tłuszczu, bo od tego twardnieje. Ja kładę ją na ruszcie, a pod spód daję
blachę z wylaną na nią wodą, aby spływał tam wytopiony z ptaka tłuszcz. Woda
po to, żeby tłuszcz się nie pałił.
Jest ok;)