Data: 2002-09-09 09:17:38
Temat: Re: problemy z dorastajacymi dziećmi
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kolorowa" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:alho4c$fda$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Poza tym dziecko, jak każdy człowiek, może chcieć coś zatrzymać dla siebie
> tylko po to, żeby mieć coś tylko dla siebie. Ono nie ma być jak otwarta
> książka i też ma prawo do intymności i własnych tajemnic. To, że nie
> spowiada się ze wszystkiego mamusi i tatusiowi nie musi świadczyć o braku
> zaufania do rodziców.
> Powiedziałabym nawet, że to potrzeba, żeby wiedzieć absolutnie wszystko o
> naszym dziecku może świadczyć o braku zaufania do dziecka.
Ależ nie chodziło mi o to by kazać się dziecku spowiadać z każdej dupereli,
tylko o to by nie zamykać im drogi do nas wtedy gdy będą potrzebowały
wsparcia w trudnej sytuacji. A jeśli będziemy "najmądrzejsi o jedynym
słusznym zdaniu" to patrząc jak ja podchodzę do takich osób wiem
równocześnie że moje dzieci też sie tak zachowają i z pewnością poszukają
odpowiedzi na problemy gdzieś indziej. I bynajmniej w swojej wcześniejszej
wypowiedzi nie znajduję próby odebrania dzieciom prywatności.
Andrzej
|