Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze [przedszkole] epizod drugi Re: [przedszkole] epizod drugi

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [przedszkole] epizod drugi

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
.pl!not-for-mail
From: "Anka P." <t...@a...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: [przedszkole] epizod drugi
Date: Tue, 08 Sep 2009 17:24:44 +0200
Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
Lines: 28
Message-ID: <h85sqe$dqc$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
References: <h85nqi$2kk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: anpa003.net.autocom.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: srv.cyf-kr.edu.pl 1252423310 14156 213.134.189.46 (8 Sep 2009 15:21:50 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Sep 2009 15:21:50 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (X11/20090817)
In-Reply-To: <h85nqi$2kk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:44573
Ukryj nagłówki

lemonka pisze:
> Przez cały tydzień pani nauczycielka podkreślała, że trzeba napisać
> upoważnienie, jeśli ma dziecko z przedszkola odebrać ktoś inny niż
> rodzic. Wczoraj na zebraniu z całą mocą powtórzyła, że należy mieć przy
> sobie dowód osobisty, by odebrać dziecko, bo będą ściśle sprawdzać. Do
> tej pory odbierałam Dziecko osobiście, pani jeszcze nie widziała mojego
> męża na oczy. Dziś Dziecko odebrał mąż, a pani w ogóle nie zauważyła,
> że dziecko poszło. Dopiero, gdy mąż się głęboko pani ukłonił, pani
> pożegnała go szerokim uśmiechem. Równie dobrze mogło pójść z wujkiem,
> sąsiadem albo lumpem z osiedla, bo nadal do przedszkola, do sal dzieci
> może wejść kto tylko zechce. Czy w przedszkolach, do których chodzą
> wasze dzieci jest tak samo, czy tylko ja trafiłam na felerne
> przedszkole? A może mam zbyt wygórowane wymagania będące efektem
> długich lat czytania usenetowych grup dzieciowych?
>

Nie jest to norma.
U nas też wymagali zaświadczenia z danymi z dowodu osobistego osób
upoważnionych do odbierania dziecka. I faktycznie w ciągu pierwszego
tygodnia (w zeszłym roku) ciocia odbierająca córkę, była kilkukrotnie
legitymowana, a jej PESEL sprawdzano z tym, który podałam na zaświadczeniu.
Kilkukrotnie, bo różne panie "wydawały" dziecko i każda, która jeszcze
nie wiedziała, że ciocia ma upoważnienie, sprawdzała dane. Potem już
wiedziały, że to _ta_ ciocia.

Pozdrawiam
--
Anka P.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.09 Marchewka
08.09 lemonka
08.09 Marchewka
08.09 M&C
08.09 lemonka
08.09 M&C
08.09 Paulinka
08.09 zeusx
08.09 waruga_e
08.09 waruga_e
08.09 Maja
08.09 Maja
09.09 Marchewka
09.09 Marchewka
09.09 Marchewka
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
Cynamonowe wyzwanie
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?