Michal
>bylbym bardzo wdzieczny za najzwyklejszy przepis na owsianke na mleku.
>kupilem jakies platki owsiane do szybkiego przyrzadzania i nie wiem co
alej... w ogole w zyciu tego nie jadlem, podobno niezbyt dobre...

Na początku mała informacja - płatki owsiane zwykłe
otrzymywane są z obłuszczonego ziarna, a "górskie", zwane tez
wyborowymi, z kaszy łamanej.
Ja rzadko gotuję owianke, bo... najczęsniej zalewam po prostu
goracym mlekiem (nie koniecznie zaraz wrzącym) i od razu, razem z moim
22-mies synkiem, przystępujemy do konsumpcji. Dodam tylko, ze w
niegotowanych płatkach jest o wiele więcej witamin (w gotowanej
praktycznie ich nie ma), natomiast jest niestety sporo kwasu
szczawiowego, który kradnie wapń, ale podobno mleko od razu ten kwas
"neutralizuje". W owsiance gotowanej nie ma kwasu szczawiowego.
A oto przepis na poridż (porridge) z termosa po amerykańsku (z
ksiazki "Bądź zdrów - smacznego!" Ireny Gumowskiej):
"Danie to nazwano <kawaleryjska owsianką> dla tych, którzy nie lubia
gotować i bardzo się spieszą ze sniadaniem. Otóż wieczorem wsypuje sie
do termosa (duzy, z szerokim otworem będzie najwygodniejszy) 1
szkalnke płatków owsianych i zalewa je 2 szklankami wrzącego mleka.
Miesza sie i zamyka termos. rano otwiera i można owsianke do woli
osolić lub ocukrzyć albo tez - jak lubia Amerykanie - dodac łyzeczke
cynamonu i garść umytych rodzynków, a z wierzchu posypać nasioami
słonecznika, dyni lub płatkami kokosowymi czy migdałowymi albo
posiekanymi orzechami. Do tego - duza szklanka mleka."

Pozdrawiam
Ania