Data: 2002-10-07 12:55:46
Temat: Re: przesadzam??
Od: "Federika" <f...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kania"
>
> Mam "maly" problem.
>
> Nie wiem... moze faktycznie przesadzam, a moze moj maz nie majac wlasnych
> dzieci nie czuje problemu?? Napiszcie co o tym sadzicie...
Nie przesadzasz.
W piatek moj pieciolatek mial usuwanego trzeciego migdala. Mial miec
znieczulenie, ale dostal tylko jakis 'syropek', aby nie stawial specjalnego
oporu lekarzowi, o czym dowiedzialam sie dopiero w momencie, kiedy wnosili
go na blok operacyjny. I powiem Ci tak, mowil ze bolalo, troszke poplakiwal,
byl rozgoryczony, bo pan doktor zapewnial go, ze nic nie bedzie czul, a
czul. Zreszta sama bylam wsciekla. Przespal sie dwie godziny i po obudzeniu
juz nic nie czul, nawet przy przelykaniu slinki. Na oddziale byly tez
dzieci, ktorym usuwano trzeci migdal w narkozie i tez po odespaniu mowily,
ze nic nie boli, nic nie czuja. Takze tego sie boj :-) Natomiast Twoja
obecnosc jest jak najbardziej potrzebna. Ja moglam byc z nim tylko do 20,
takie zwyczaje w tej klinice. Wytlumaczylam mu, ze zostanie sam na noc w
szpitalu, ale w pokoju sa inne dzieci, a rano jak sie obudzi, to ja juz bede
z niespodzianka. Byl dzielny, ponoc nawet pocieszal innego chlopczyka, ktoy
plakal za mama, ale juz po powrocie do domu nastepnej nocy budzil mi sie
kilka razy i przerazony mnie wolal. Ta noc przespal juz spokojnie. Imo,
takie pozostawienie samego dziecka w obcym miejscu jest stresem i to duzym,
nawet jezeli dziecko wprost tego nie okazuje i jezeli tylko mozesz badz przy
swoim ile sie da. Nie przesadzasz. Napatrzylam sie przez ten jeden dzien na
dzieci, przy ktorych nie bylo rodzicow...
ps/ chcialabys, aby z Twojej coreczki wyrosla taka kobieta, jak Molnarka ?
ps/ tak przy okazji - dziekuje JoJo :-)
Federika
|