Data: 2002-10-07 14:24:06
Temat: Re: przesadzam??
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> napisał(a):
[ciach]
> Ale co to ma wspólnego z tą całą dyskusją ?
Tyle, że wrażliwość osobnicza dzieci jest bardzo różna, i nie zakładałabym od
razu, że z każdym dzieckiem trzeba siedzieć w szpitalu 24/24 i dla każdego
dziecka pobyt w szpitalu jest strasznym traumatycznym przeżyciem. Ja
osobiście swój wspominam bardzo przyjemnie - może dlatego, że był to ówczesny
Instytut Pediatrii, gdzie warunki były lepsze niż gdziekolwiek indziej, ale
ogólnie atrakcji nie brakowało. Np. raz przyjechała ekipa z krakowskiego zoo
i przywiozła młodego tygryska do pogłaskania, o!
W związku z tym generalnie zbiorowe rzucanie się na kogoś, kto śmie
twierdzić, że może wcale nie będzie tak źle, i nie trzeba z tego powodu
dramatyzować, jest sporą przesadą. Mam wrażenie, że czasem ludzie robią różne
rzeczy nie dlatego, że rzeczywiście jest to dziecku potrzebne, ale żeby
udowodnić samym sobie, jacy to oni silni, zwarci, gotowi (albo poświęcający
się i udręczeni - w zależności od typu).
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|