W wiadomości news:d6hii4$ot6$1@inews.gazeta.pl Gamon'
<r...@g...pl> pisze:

>> W określonych i opisanych
>> okolicznościach
>> uczennicę oblał na egzaminie nauczyciel, a ja zapytałem po co to
>> zrobił.
>> To konkretne, proste pytanie.
> To ja Ci konkretnie odpowiem (jesli autor watku pozwoli):
I co, pozwolił? ;)

> Po to, zeby pozniej nieroby i nieuki mialy w zyciu miejsce, jakie
> sobie same wybraly. :]
Tu się zgadzam.

> Jesli komus nie zalezy na tym, zeby uczciwie pracowac (tu: uczyc sie),
> to nie ma powodu, zeby pozniej po jednym, pieknym, popisowym
> "wystepie" dawac takiemu kombinatorowi to samo, co dostaja ludzie
> ciezko pracujacy przez caly czas.
A tu się nie zgadzam.

> PS. Gdybys znowu wyjechal z tym "truciem na spedach" itp., to
> informuje, ze nie ucze w szkole,
To dobrze, bo zapoznając się z Twoim punktem widzenia (do którego masz -
rzecz jasna prawo - i który w nieco innych okolicznościach mógłbym
podzielać) nie znajduję w nim ani śladu pewnej cechy niezbędnej IMO
nauczycielowi - wyrozumiałości.
Nawet czytując tę grupę i pyskując czasem na niej odnoszę wrażenie, że ta
cecha wśród nauczycieli jakby sie gdzieś gubi.

Teraz będzie stary dowcip:
Pyt. Czym się różni pedagog od pedofila?
Odp. Pedofil naprawdę lubi dzieci.

--
Pozdrawiam
Jotte