Data: 2006-09-30 06:53:31
Temat: Re: przyszedł czas na barszcz czerwony- kiszenie
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...
> BTW nasze babcie robiły wiele "czarownych" operacji w kuchni i jakoś
> wszyscy mile wspominamy ich potrawy smaki. A i powtarzamy chętnie
> te zabiegi :-)
No właśnie. Pamiętam, jak Babcia dodawała zawsze obowiązkowo skórkę chleba
razowego do zakwasu na barszcz wigilijny, ale nie pamiętam, jak udało jej
się uchronić zakwas przed pleśnią, bo wiem na pewno, że nie wyparzała garnka
kamiennego, tylko zwyczajnie go płukała wodą.
Tym razem wymyłam porządnie garnek, wyparzyłam, włożyłam pokrojone buraki i
zalałam bardzo ciepłą wodą. Teraz stoi sobie w kuchni przykryty gazą i
zaczyna się powoli coś dziać, ale na szczęście póki co pleśni ani śladu. oby
tak dalej :-)
Dzięki bardzo za podpowiedzi
Pozdrawiamy
Barbara i Maleńka
|