Data: 2003-07-30 20:17:30
Temat: Re: pychoty z i w bulgarii
Od: "Agata N." <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chmurka" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:31029-1059589266@as3-147.starogard.dialup.ineti
a.pl...
> witam
>
> niedlugo sie wybieram wlasnie do bulgarii i tak sie zastanawiam
> slyszalam o salatce szopskiej, ale z czego ona jest?
witaj,
oj, zazdroszczę Ci tej Bułgarii... Szopska jest wspaniała - to sałatka z
pomidorów, ogórków, papryki, czegoś tam i pysznego sera - coś między fetą a
bryndzą. Cudo!!!
Poza tym - kebabczeta (piszę wszystko fonetycznie) - pyszne grillowane
kiełbaski z mielonego mięska - to były moje zdecydowanie ulubione, kjufte -
też kotleciki z grilla, wspaniałe są zwykłe kurczaki z rożna, naleśniki z
przeróżnymi farszami, orzeszki ziemne w soli - sprzedawane na ulicy w
papierowych tutkach. I prawdziwa kukurydza - nie jakieś tam amerykańskie
wynalazki bez smaku. No i owoce - pyszne brzoskwinie, arbuzy itp.
Koniecznie przywieź sobie czubrycę - to niby zwykły cząber, ale ten nasz
wcale nie ma tego aromatu - z czubrycą robi się właśnie kababczeta.
> no i wino... tylko jakie?
Nie pamietam, jak w oryginale, tłumaczyli nam jako ośle mleko - białe.
Nie zauważyłam, żeby jakoś szaleli z czosnkiem... Może zależy od regionu. Ja
zwiedziłam wybrzeże. Z porad praktycznych - dobrze liczyć wydawaną resztę,
upominać się o swoje - nie obrażają się. Porównywać ceny w menu oryginalnym
i obcojęzycznych. Pozdrawiam i życzę wspaniałych wakacji w moim ulubionym
kraju wakacyjnym. Agata
|