Data: 2003-07-29 19:51:57
Temat: Re: re:terapia b.- Rzucanie palenia.
Od: "xris" <x...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl>
napisał w wiadomości news:bg366j$b4e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Program oparty jest o profesjonalna grupe wsparcia, ale jego przebieg
> mozna sprobowac zaadaptowac do warunkow domowych;)
IMO dotychczas nieznani ludzie, którzy odnoszą sukcesy bardziej
zmotywują niż narzekająca żona lub utyskująca teściowa ;-)
[to tak czysto książkowo, bo ani żony ni teściowej nie mam ;-)]
choć z drugiej strony - grupa wsparcia, poradnia leczenia uzależnień
itp.
skojarzenia z psychiatrią mogą w naszyhc warunkach
hamować przed skorzystaniem z takiej pomocy.
> 1)Faze poprzedzajaca rozwazanie....
[...]
> 2)Faze rozwazania-
[...]
> 3)Faze dzialania-
[..]
> 4)faza powrotu- okresem krytycznym jest pierwsze 90 dni od rzucenia...
> :( powrot do fazy 2
> 4)faza utrzymania niepalenia- przyjmuje sie ze jest to pierwsze 6
> miesiecy od rzucenia palenia...
> W budowaniu motywacji do niepalenia nacisk kladzie sie na pozytywnych
> aspektach niepalenia, a nie na wskaznikach smiertelnosci :)
nie w każdej grupie spełni swoją funkcję.
skuteczny może być tylko, jeśli założyć, że zdrowie stanowi
pewną wartość, a nie dla każdego stanowi
(rzeczywistą, bo deklarowaną dla większości)
Poza tym - wiele osób palących ma dużą wydolność, niezłe wyniki sportowe
więc niekoniecznie odczują zmianę na lepsze po rzuceniu.
Po trzecie - u wielu tym, co dominuje po rzuceniu - jest nie poczucie
"lżejszego oddychania", lepszego ukrwienia itd. a zespół abstynencyjny.
Jeśli skupiano się wyłącznie na pozytywach może on dojść do wniosku, że
go oszukano.
> (Min. tu ujawnia sie zanurzenie tego programu w modelu
> holistyczno-ekologicznym zdrowia.)
W jaki sposób?
> W tym miejscu problematyczna wydaje sie kwestia udzialu w programie
> osob funkcjonujacych w biomedycznym modelu zdrowia... problem
> rozwiazano poprzez zatrudnienie w programie lekarza.
nie wiem czemu ;-) ale jak takie teksty czytam to czuję jak mi ciarki po
pleach przechodzą...
> Te fazy zmiany wydaja sie banalne ale sa praktyczne i wyznaczaja cykl
> 12 spotkan. Dlaczego 12? Przyjmuje sie ze okres 3 miesiecy jest
okresem
> wczesnej abstynencji nikotynowej... jest to okrez krytyczny :) Stad
> wazna rola profesjonalnej grupy wsparcia:)
Trochę nielogiczne, skoro faza 4 trwa 6 mies. a nie 3.
> Osoby palace czesto maja silne przekonania zwiazane ze swoim nalogiem.
> I tak:
> 1) Nie jestem w stanie rzucic palenia!
> Zwiazane z przekonaniem ze jest sie bardziej podatnym na nalogi niz
> inni. Czesto palenie jest istotnym elementem obrazu siebie takiej
osoby!
Ale też w wielu sytuacjach rzucanie palenie niekoniecznie jest wskazane.
Poza tym niektórzy _są_ bardziej podatni na nałogi niż inni.
Być może uzależniony po prostu obiektywnie siebie ocenia.
Po co to zmieniać, po co w ogóle tym się zajmować?
> 2)Palenie jest jedyna przyjemnoscia jaka pozostala mi w zyciu.
> Ach te reklamy... fajne no nie: konie, wolnosc, mlodosc i piekno ;)
> W takiej sytuacji wazne jest szukanie przyjemnosci jakie daje
> niepalenie.
jeżeli ktoś uważa, że to palenie jest jedyną przyjemnością,
to nie brałbym sie za pomoc w rzucaniu palenia, tylko
podkurował przez kilka miesięcy antydepresantami.
> 3)Palenie mnie odpreza.
> Ach ta fizjologia nikotyny + postawa palacza :)
> Dzialanie: uczenie sposobow uzyskiwania odprezenia w inny sposob.
To jest inne odprężenie.
> 4)Dzieki paleniu kontroluje swa wage.
> No tak.... lek przed tyciem po rzuceniu....
> Dzialanie: danie osobie sposobow kontroli wagi
wiesz, trudno mi jest spojrzeć na to obiektywnie, bo osobiście mnie
dotyczy palenie, ale dla mnie to jest lekko śmieszne takie podejście:
lęk przed tyciem -> dać narzędzia -> nie będzie tył
to samo jest np. w innych schorzeniach, niekoniecznie uzależnieniach:
niska samoocena -> nauczyć odkrywać pozytwyne cechy -> samoocena
wzrośnie
szkoda jeszcze że zwolennicy człowieka jako psa Pawłowa nie wpadli na
pomysł:
urojenia -> nauczyć racjonalnej dyskusji -> wytłumaczy sobie ,że to
bzdura
> 6)Jest juz za pozno!
> Dzialalnie:Praca nad korzysciami krotkoterminowymi z niepalenia.
Tendencyjne: pomijanie negatywów
> 7) Juz bylo ale : Palenie jest czescia mojego obrazu sebie.
> Dzialanie: Ksztaltownie adekwatnego obrazu siebie jako osoby
niepalacej.
mhm...
W jaki sposób w trakcie 12 spotkań grupowych można ocenić,
adekwatność lub brak adekwatności samoceny każdego uczestnika?
> Kolejnym problemem paradoksalnie moze byc Presja otoczenia... czyli
> kochajaca zona, maz, tesciowa ;)
> Presja na rzucenie palenia odniesie skutek odwrotny.
oj, to też zależy, jak nie jest za bardzo upierdliwa, to chyba może dla
niej rzucić?
(żony nie teściowej)
Pozdrowienia,
xris
|