Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: "Nixe" <n...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: religia i etyka w gimnazjum
Date: Thu, 6 Oct 2011 08:40:56 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 45
Message-ID: <j6jiae$5gc$1@news.onet.pl>
References: <j6h9g4$8ie$1@news.onet.pl> <j6hafk$c0b$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 87.205.4.174
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1317883022 5644 87.205.4.174 (6 Oct 2011 06:37:02 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Oct 2011 06:37:02 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:47066
Ukryj nagłówki
"Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:j6hafk$c0b$1@news.onet.pl...
> Gdzieś Ty się uchowała przez te wszystkie lata awantur o powyższe? ;-)
Aaaa, tu i ówdzie ;-)
> Religia/etyka są nieobowiązkowe.
Pytanie retoryczne - po jakiego więc grzyba jest to oceniane? ;-)
I drugie pytanie retoryczne - skoro wszystkim zwolennikom szkolnej religii
tak bardzo zależy, żeby religia była w szkole (a nie w salkach czy
kościołach), to niech będzie w tej szkole, ale dlaczego u licha nie na
zasadzie kółka zainteresowań, czyli PO lekcjach? A upieranie się, że religia
wpleciona w plan lekcji to nie dyskryminacja ludzi innych wyznań jest po
prostu niedorzeczne.
Z kolei w podstawówce syna jest takie kuriozum, że co roku (sic!) musimy
składać oświadczenie, że dziecko nie będzie chodziło na lekcje religii i że
w czasie trwania religii to ja biorę na siebie odpowiedzialność za niego.
Pół biedy, jeśli ta religia jest przed/po lekcjach, ale jeśli jest w środku,
to dlaczego u licha ja mam wówczas za niego odpowiadać? W tym roku nie
zgodziłam się na podpisanie takiego oświadczenia, w rezultacie czego
usłyszałam, że niepotrzebnie utrudniam, bo zawsze podpisywałam ;-) Ale w tym
roku w dupie to mam.
> A o religię w środku planu już coraz mniej rodziców się burzy, więc można
> olać.
Ja też się już przyzwyczaiłam (nie podejmuję się walki z wiatrakami) i
pewnie bym się nie burzyła, gdyby nie to, że tę nieszczęsną etykę wrzepiono
po lekcjach (i to nie jako zajęcia dodatkowe, tylko normalnie w planie).
Wychodzi więc na to, że moja córka ma "za karę" dodatkową godzinę siedzenia
w szkole. Co ciekawsze wychowawczyni też jest oburzona, że taki ułożono
plan, bo ponoć w gimnazjum nie wolno robić żadnych okienek w planach lekcji,
ale ona nic nie może, bo plan układają osoby w ogóle nie zaangażowane w
nauczanie, tylko w sprawy administracyjne i im po prostu musi wszystko
"stykać", a dzieci niech się męczą ;-)
Nic to - składam podanie o wypisanie dziecka z etyki i mam nadzieję, że nikt
mi nie będzie pitolił, że im rozwalam cały system. Zresztą zamierzam napisać
w uzasadnieniu, że spodziewałam się innego planu lekcji, a ten, który
zastałam jest delikatnie mówiąc niedorzeczny.
Pozdrawiam
Nixe
|