Data: 2011-10-06 08:48:37
Temat: Re: religia i etyka w gimnazjum
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Rafał Maszkowski" <r...@i...edu.pl> napisał
> Etyka z założenia jest bez sensu, nie jest to odpowiednik religii,
> pomyślana została jako listek figowy, który na ogół i tak nie jest
> zakładany.
Zdaję sobie z tego sprawę, ale wiedząc, że z dużym prawdopodobieństwem
religia będzie w środku planu, uznałam, że zamiast wałęsać się po
czytelniach niech córa ma po prostu lekcję (i dodatkową ocenę na
świadectwie).
> Ale szkoda by było nie chodzić, bo z sensownym nauczycielem
> (może z nim też porozmawiać?) może to być doskonały wstęp do filozofii
Córka była na dwóch zajęciach i wróciła dość zniechęcona.
Ponoć pani beznamiętnie odwala pańszczyznę.
Pewnie szefostwo kazali, to prowadzi zajęcia, ale bez specjalnego zapału.
Tym bardziej strata po wypisaniu córki będzie mniejsza.
> więc przedmiot rozwijający tych, którzy mają szczęście na niego trafić.
> A może, jeżeli warto, da się zachęcić jeszcze inne dzieci.
Są ponoć narwańcy, którzy chodzą i na religię i na etykę ;-)
Pozdrawiam
Nixe
|