Data: 2002-07-10 12:02:08
Temat: Re: remont a cisza
Od: "Yazz" <y...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzegorz Janoszka" <G...@U...onet.pl> wrote in
message news:slrnaio86l.c00.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> Ja zrobiłem tak, że PRZED remontem odwiedziłem sąsiadów, przedstawiłem
się
> i zapytałem, w jakich godzinach będę im najmniej przeszkadzał.
> Stanęło na tym, że "mieszkać gdzieś trzeba, remont musi być", ale
> poproszono mnie, żeby w miarę możliwości kończyć o 20.00, do czego
> najczęściej się stosowałem. Tzn. kuję/wiercę w miarę wcześnie, na
> wieczór zostawiam skrobanie (ciche), gipsowanie itd.
Takiego miec sasiada ! :-) Oby wiecej takich ludzi !
Pozdro
Yazz
|