Data: 2001-11-10 10:49:54
Temat: Re: remoulada
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 10 Nov 2001 10:47:50 +0100, w...@t...com.pl (Wladyslaw
Los) wrote:
>misiczka <m...@w...pl> wrote:
>
>> Czy ktoś ma dobry, SPRAWDZONY przepis? I żeby wysz"o takie "jak ze sklepu"
>> ;-)))
>
>Ta "remoulada" ze sklepu to rzecz smiechu warta. Nalezy robic ja tak
>jak trzeba, jak namniej podobna do tych w sprzedazy.
>
>Wladyslaw
zgadzam sie...choc lubie jedna sklepowa, ale to inna historia...
remoulade robilam , dlaczego nie. jestem kobieta eklektyczna (z
cygarem) i zrodla mialam dosc extremalne co do
remoulade...kojarzy mi sie z Dania, gdzie zdaje sie jedza tego
troche i ta dunska (nie moja) zawsze miala leciutenski posmaczek
curry...i kolorek jakby zielono zolty...ale mowimy tu o ilosciach
sladowych.
drugie zrodlo to cajun/kreolskie, gdzie przpeis mial w sobie
dijonska musztarde i pieprz cayenne...niemiwac o jakichs
krewetkach, co iminelam i zrobilam po swojemu...
mysle, ze Wladyslaw mnie nie zadusi Laroussem od reki..
remoulade to taki majonez/majonezowy sos troszke jak sos
tatarski, tzn ma w sobie kawlaki roznych rzeczy. a ma, z tego
copamietam to starty seler naciowy, chrzan starty, czosnek,
kapary jak sie ma (ja nigdy nie mam , nawet namiastki czyli
nasturcji...), cebule (jak seler) i pietruszka..zadzialac jak z
majonezem, domieszac reszte, dac sie przegryzc i jesc...Dunczycy,
podejrzewam, jadaja z ryba, ja jadam z wedlina albo jako dip do
selera naciowego, narchewki w patykach, krakersow, chipsow
jarzynowych...widzi mi sie, ze tam takoz wystepowal ketchup, ale
jakos mnie to malo ciagnie..worcester sauce, aha - papryka
zmielona raczej potrzebna.
znaczy potrzeba zrobic rozbudowany majonez...
Krysia, cos mnie ciagnie teraz do zrobienia tego cudaka...
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|