Data: 2009-07-30 22:22:26
Temat: Re: rola ojca
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
> Chiron wrote:
>>>>>>>> ok, powiem tak - koedukacja nie sprzyja nabywaniu wiedzy.
>>>>>>> Jestem zaskoczona taką teorią. Naprawdę.
>>>>>>> Dlaczego tak uważasz?
>>>>>> że się wtrącę: przede wszystkim np w klasach męskich, szczególnie
>>>>>> w wieku pokwitania- chłopcy myślą na lekcjach o lekcjach.
>>>>>> Przynajmniej nie rozprasza ich koleżanka z 3 ławki, której się
>>>>>> odpiął guzik od bluzki. Poza tym- nie kombinują cały czas, jak tu
>>>>>> podejść na przerwie do tej Ani z 2 C. To naprawdę silne czynniki
>>>>>> rozpraszające.
>>>>> ja na lekcjach myślałem o monice dwie ławki przede mną i jeden
>>>>> rząd w lewo. a także o anicie, z kolei 3 ławki do przodu i na
>>>>> prawo. tuż obok siedziała agnieszka, z którą z racji sąsiedztwa
>>>>> flirtowałem niewinnie w dni parzyste, a z jej sąsiadką kasią, dla
>>>>> odmiany w nieparzyste. a w klasie było nas 35 sztuk, było z czego
>>>>> wybierać.
>
>>>> Doprawdy cud, że szkoły pokończyłeś.
>
>>> w sumie miałem 5 komisów, w tym jeden kuratoryjny.
>
>> Znaczy się- normalny człowik, nie kujon żaden:-)
>
> Tiaa, normalny! Ilu dobrym uczniom spieprzył dobry start życiowy? :)
tylko babom!!
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|