Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Dorota***" <d...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: rola ojca w wychowywaniu dziecka
Date: Sat, 26 Apr 2003 13:41:14 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 23
Sender: d...@o...pl@213.199.194.3
Message-ID: <b8dra8$i4s$1@news.onet.pl>
References: <b8bvt6$kkn$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.199.194.3
X-Trace: news.onet.pl 1051357320 18588 213.199.194.3 (26 Apr 2003 11:42:00 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Apr 2003 11:42:00 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:37580
Ukryj nagłówki
. Jak to jest u was rozwiązane czy faceci którzy
> pracują i przychodzą z pracy do domu o godzinie 18 muszą jeszcze w nocy
> zajmować się dzieckiem
Nigdy mąż nie wstawał do dzieci w nocy. Ja jednak, jak on wrócił z pracy, a
miałam zarwaną nockę lub dwie, prosiłam go, by zajął się chlopcami, a ja
kładłam się spać. Odsypiałam też czasami, kładąc się do snu w dzień razem z
chłopcami (póki spali w dzień;-). Ponieważ chłopcy rano wcześnie wstają, mąż
przed wyjściem do pracy się nimi zajmował (śniadanie itd), a ja mogłam
"dospać" godzinkę. Wyobraź sobie, że żona pracuje (bo pewnie wróci do pracy,
zresztą teraz też nie leży w domu przed TV), wtedy oboje będziecie w tej
samej sytuacji, warto teraz w jakiś sposób ustalić, kto i kiedy ma czas dla
siebie. A jak dziecko chore, to niestety, trzeba czasem i tydzień zarwać .
Wygląda się wtedy jak duch ;-))). Aha, a nie może Wam ktoś czasem pomóc (np.
wziąć małą na spacer)? Wtedy można się przespać. Obiad raz na jakiś czas
można zjeść w barze, a dom nie musi błyszczeć. Wyluzujcie trochę, a
znajdziecie czas i na opiekę nad dzieckiem (to przecież najważniejsze!) , i
na odpoczynek.
Dorota
|