Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!feynman!not-for-mai
l
From: "Sacagawea" <j...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: rola ojca w wychowywaniu dziecka
Date: Sun, 27 Apr 2003 16:29:09 +0000 (UTC)
Organization: Jednoosobowy Klub Milosnikow Zbyszka G.
Lines: 23
Message-ID: <s...@f...physics>
References: <b8bvt6$kkn$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb140.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1051549138 16428 213.77.219.140 (28 Apr 2003 16:58:58
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Apr 2003 16:58:58 +0000 (UTC)
User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:37713
Ukryj nagłówki
Premier napisał(a):
> Musi być jakiś podzial ról, jedni pracują inni zajmują się dzieckiem.
O tym, że zajmowanie się dzieckiem i domem to też praca, już Ci
napisano, więc swojego nie będę dodawać. Napiszę tylko o naszych
rozwiązaniach. Po powrocie z pracy mój mąż praktycznie przejmuje opiekę
na dziećmi - bawi się z nimi, czyta im itp. (jak byli mali to nosił na
rękach - gdy młodszy miał kolki, to nawet 3 godziny), potem ich kąpie,
czasem usypia. W tym czasie ja zmywam, przygotowuję się do pracy, czytam
newsy lub książkę - to mój czas odetchnięcia od młodych. Gdy dzieci
śpią, czasem wiesza pranie, najczęściej zalega przy komputerze. W sobotę
on się wysypia (do której chce), w niedzielę ja. W nocy ja zajmowałam
się dziećmi, bo obu karmiłam piersią i to był najlepszy uspokajacz. Nie
wymagałam od niego zajmowania się maluchami w nocy, ale za to on
odciążał mnie w obowiązkach domowych (zmywanie, pranie, odkurzanie).
Aha, on robi całe zakupy. Na początku (gdy pojawiło się pierwsze młode)
rozpisaliśmy na kartce obowiązki jakie ma on, a jakie ja. Taki układ
pomaga uniknąć wątpliwości.
--
Asiek
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu
|