Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "proxy11" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: rozwód a dzieci...
Date: Fri, 14 Jan 2005 10:39:25 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 33
Message-ID: <cs840f$q3m$1@korweta.task.gda.pl>
References: <6...@n...onet.pl>
<cs5qab$sjj$1@nemesis.news.tpi.pl> <cs5qk2$o3f$1@inews.gazeta.pl>
<cs6pqt$cn1$3@atlantis.news.tpi.pl> <cs7smi$62e$1@inews.gazeta.pl>
<cs80mp$m10$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: babe-pig.chem.univ.gda.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1105695567 26742 153.19.29.6 (14 Jan 2005 09:39:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Jan 2005 09:39:27 +0000 (UTC)
X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MSMail-Priority: Normal
X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:69647
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:cs80mp$m10$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> I dalem zdecydowana odpowiedz. Nie bede jej mamil, ze dziecko mozna
> oszukac jakimis frazesami, ze rodzice sa OK, kochaja dziecko tylko, ze
> musza sie rozstac.
> To nie trzyma sie kupy.
To czy rodzice kochają siebie nawzajem i czy kochają dziecko to akurat
niewiele ma
ze sobą wspólnego jeśli np. rodzice się nie kochają między sobą a kochają
swoje dzieci. Wtedy po prostu należało by z dziecmi przebywać, rozmawiać,
zapewniać
ich o swoim uczuciu, przywiązaniu. Na pewno to lepiej niż dziecko miało by
patrzeć
na kłócących się codziennnie rodziców. To rada dla autorki postu. Trzeba dać
dzieciom odczuć, że są nadal ważne i kochane. Trzeba starać się nie mieszać
ich w sprawy niepotrzebne, rozgrywać, itd. Potrzeba tu dużo poświęcenia
w stosunku do dzieci i kontaktu z obojgiem rodziców. I żeby nie oczerniać
siebie nawzajem wobec dzieci i nie rozgrywać emocji wobec dzieci.
A koledze Dariuszowi gratuluję szczęśliwej i kochającej się rodziny i
dobrego patrzenia na życie, tylko chciałbym wierzyć, że tak samo jak kocha,
umie wysłuchać i spełnić potrzeby drugiej strony (małżonki, narzeczonej,
dziewczyny, itd.).
I umial dac przyklad, byc z innymi i sie realizowal w zyciu. Ale
do zrozumienia rzeczywistych sytuacji innych ludzi to koledze jeszcze
bardzo, bardzo daleko.
proxy
|