Data: 2008-10-31 17:44:13
Temat: Re: rytuały
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> To prawda. Moja córka zawsze kładzie się spać o tej samej porze, a
> poprzedza to jej pójście cała sekwencja zdarzeń np. kolacja, dobranocka,
> kąpiel, czytanie. Czasami nie możemy zachować tego porządku z różnych
> powodów np. jak gdzieś wyjeżdżamy albo są u nas jacyś goście. Zwykle
> wtedy jest rozdrażniona i w ogóle ma kłopoty z zaśnięciem, mimo że
> kładzie się znacznie później niż zwykle.
> Może faktycznie ta rytualność niektórych zachowań u dorosłych jest
> konsekwencją z dzieciństwa. A może niektórzy ludzie wypracowują sobie to
> później?
A no własnie. Mam porownanie, bo moj współlokator ma tego typu sekwencje.
Ja za każdym razem podchodze do sprawy inaczej... Czasem z powodu
impulsu, czasem jest to zaplanowane. Ale zwykle jest to na zasadzie
"teraz mi sie zachciało", a ten moment zawsze bywa inny.
Zawsze kiedy coś robie, wokół mnie pojawia sie bałagan, nad którym mam
pełną kontrole. To jest tak że.. działam w popłochu, ale efekt końcowy
jest niezły. Nie każdy to lubi, że jednocześnie myśli o kilku rzeczach,
ma pozaczynanych kilka wątków a później je "domyka" jeden za drugim.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|