Data: 2000-10-16 22:10:03
Temat: Re: sady a prawa ojca
Od: "Ewa" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "moncia" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:8seh14$cqa$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
> . Moj znajomy mial z kolei
> sprawe z kodeksu drogowego.
------------- co prawda nie na temat - ale mam wlasne doswiadczenia akurat z
drugiej strony. Mnie wjechal w tyl facet / dla jasnosci - stanelam na
swiatlach, facet chcial jeszcze przeskoczyc/ - po przepychankach w kolegium
, powolywaniu bieglego d/s ruchu drogowego ( !!! ) dostalam orzeczenie
e.( uwaga kierowcy!!!)
.... w miescie i przy swiatlach nie obowiazuje zasada ''bezpiecznej
odleglosci tylko zdrowy rozsadek " zasada bezpiecznej odleglosci obowiazuje
tylko poza miastem" - podpisal biegly sadowy (imie i nazwisko) + rachunek
dla sadu....
Dla zainteresowanych dokladne szczegoly....
Pozdr. Ewa
|