Data: 2006-05-09 08:27:18
Temat: Re: ser żółty z białego
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"AK" <a...@t...pl> wrote in message
news:e3pj8v$nkg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Problem grudek występuje głównie w serze "przemysłowym", w domowym
>> (kupownym na targu) bardzo rzadko się zdarzały - głównie, gdy gospodyni
>> przegrzała kwaśne mleko - te grudki wtedy powstawały. I nawet gdy był to
>> ser biały twardy, a nie twaróg pół na pół z serwatką jaki teraz
>> sprzedają, grudek w zasadzie nie było.
>> Ser zgliwiały to nie jest ser stary, gdyż zaczyna natychmiast gliwieć
>> rozwijają się na nim mikroorgamizmy i przerabiają. Ser powinno się
>> trzymać w chłodzie i zamkniętym szklanym naczyniu, więc warstewka będzie
>> cieniutka, ale jeżeli sera jest za dużo np. kupiony na wypieki, a czas
>> nie pozwolił - wystarczy położyć go w cieple, w tym że naczyniu
>> (pokruszony lub pokrojony i przewracać od czasu do czasu), ale przykryć
>> szmatką i gumką ją uszczelnić, aby muszki nie miały dostępu, to zgliwieje
>> w całej masie i będzie można go spokojnie stopić.
>
> No własnie, to ja chyba za szybko go zabrałam do smażenia i chyba jeszcze
> nie był jednolicie zgliwiały i dlatego te grudki. Ale to tylko dlatego,
> że:1) ja się nie mogę doczekać tego sera i 2) mąż narzeka, że zapach nie
> tego... bo ja nie przykrywałam niczym tylko trzymałam w spiżarni w cieple.
> Teraz będę robić wg przepisu powyżej :) Dzięki za wszystkie rady
> Aga
Jadałem taki od dziecka - w końcu ze mnie góral karpacki (z Beskidu
Niskiego). Ale nie opłaca się robić tego sera specjalnie, to samo można
uzyskać topiąc żółty ser. To były działania oszczędnościowe w domach, a na
wsi (głównie) dzieciaki same sobie smażyły nawet na blachach, pasąc krowy
obok talarków ziemniaków lub ziemniaków w popiele pieczonych.
|