Data: 2005-09-15 08:01:38
Temat: Re: skąd te zdrady?
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 15.09.2005, o godzinie 09.26.11, na pl.soc.rodzina, medea napisał(a):
>> Czyli zdrada to kwestia akceptacji przez partnera czy to coś co da się
>> zamknąć w jakieś konkretne ramy?
> Myślę, że w pewnym sensie tak. Jeśli para zdecyduje się na mały
> trójkącik, to chyba żadne z nich w tym momencie nie zdradza ;-).
Trójkącik to jedno. Zgoda na parzenie się to co innego. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|