Data: 2003-11-07 10:51:57
Temat: Re: ślub a alimenty na dzieci z ex
Od: "Ann" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska"
<hanusia@[asio!]euler.matfiz.polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:bofodp$h6j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Ann" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bofo68$rpv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > [...] A jesli to matka dziecka wyjdzie ponownie za maz?
> > Czy wtedy sad zmniejszy alimenty ojcu? Bo przeciez matce
> > podwyzszy sie standard.[...]
>
> Aha. Czyli że jeśli matka odziedziczy fortunę i będzie w stanie własnymi
> siłami zaspokoić potrzeby, a na dokładkę jeszcze zachcianki i dzikie
> fanaberie dziecka, to w tym momencie ojciec nie ma _żadnych_ zobowiązań
> i spada, wolny jak ptak, do nowej rodziny?
A jesli byloby w druga strone to oczywiscie uwazalabys, ze alimenty powinny
wzrosnac do ogromnej sumy, a poza tym ojciec powinien kupic mieszkanie i
auto?
Jesli matke byloby stac na to wszystko to czemu ojciec mialby placic
alimenty w tej samej wysokosci, jesli jego standard (i zalozmy jego drugiego
dziecka) bylby duzo nizszy?
Wyczuwam jakas niechec do drugiej zony a w tej sytuacji ocena przestaje byc
obiektywna..
Pozdrawiam
Ann
|