Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!n-f-m!news.idn.org.pl!news.signoff.com
.pl!news.pse.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.internetia.pl!newsfeed.gaze
ta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natek" <n...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: sprzątanie z Freudem - przy piwku. [długie sie zrobiło]
Date: 3 Mar 2004 14:23:06 GMT
Organization: news.onet.pl
Lines: 54
Sender: n...@o...pl@c121-251.icpnet.pl
Message-ID: <x...@n...onet.pl>
References: <c21uc4$2c16$1@mamut.aster.pl> <c21vf3$mkn$1@inews.gazeta.pl>
<c221an$2ej2$1@mamut.aster.pl> <c222d5$4ls$1@inews.gazeta.pl>
<c2243h$2i3i$1@mamut.aster.pl> <c225f1$gha$1@inews.gazeta.pl>
<c22a5o$2ooq$1@mamut.aster.pl> <c22c5c$ea9$1@inews.gazeta.pl>
<c24dkh$1g4d$1@mamut.aster.pl> <x...@n...onet.pl>
<c24jna$1mpm$1@mamut.aster.pl> <x...@n...onet.pl>
<c24pcr$1rvr$1@mamut.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: c121-251.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1078323786 12650 62.21.121.251 (3 Mar 2004 14:23:06 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Mar 2004 14:23:06 GMT
User-Agent: XanaNews/1.16.1.12
X-Ref: news.onet.pl ~XNS:00000006
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:259841
Ukryj nagłówki
Przemysław Dębski w postku <c24pcr$1rvr$1@mamut.aster.pl> :
>
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xn0dfc6weh7h9j001@news.onet.pl...
>
> > Rzecz w tym, że nie można chyba ze 100 % pewnością stwierdzić, że te
> > dwa zjawiska (intuicja i telepatia) to dwa całkowicie różne
> > zjawiska. Na pewno tego oczywiście nie wiem, to tylko takie
> > "przeczucie" ;) Moje przykłady zaliczasz do telepatycznych, a
> > jednocześnie bawi cię chyba kwestia "odległości na jaką można
> > przesłać myśl" - jak zwał, tak zwał to przesyłanie, ale zagadka
> > jest. No chyba że zaprzeczysz istnieniu telepatii.
>
> Przypatrzmy się więc czemuś czego nie widziałem a nazywam to
> telepatią :). Jak pisałem wcześniej myśl to proces a nie konkret. W
> ujęciu bardziej fizjologicznym to konkretny stan wraz z jego dynamiką
> zmian stanów konkretnych neuronów czy innych komórek naszego mózgu.
> Czyli mamy jakąś wizję/myśl i równolegle możemy zrobić niejako
> "rozkład stanów" w naszym mózgu (pomijam, że nie lezy to jeszcze w
> możliwościach techniczno-naukowych naszej cywilizacji). Aby u kogoś
> innego powstała dokładnie taka sama myśl, potrzebne jest
> przedewszystkim wywołanie takiego samego stanu odpowiednich neuronów
> u niego. Ale budowa mózgu nie jest taka prosta. Każdy ma swoje
> neuroniki wytrenowane w swoich własnych kierunkach. U każdego ta
> matryca wygląda zupełnie inaczej. Jesliby sprowadzić wytrenowanie
> neuronków do kobinacji dwóch bitów, to u jednych będzie ona 00, u
> innych 01, 10, 11. Taka kombinacja wag neuronów, spowoduje że każdy
> inaczej zareaguje na takie samo pobudzenie. To dlatego właśnie "jeden
> ma przeczucia a inny w tej samej sytuacji ich nie ma". Pal diabli -
> zakładamy, że znaleźliśmy dwóch osbników, których mózgi są identyczne
> tak pod względem budowy, jak i pod względem wytrenowania neuronków. W
> tym momencie koncepcja telepati, polega na "ustawieniu" wyjść
> odpowiednich neuronków, nie przejmując się zupełnie tym czy mają coś
> na wejściu ... wiesz co mi w tej koncepcji nie pasuje ? Wyjścia
> neuronków są z czymś połączone - w tym momencie w przypadku telepati
> mózg staje się organem zupełnie zbytecznym - możemy go wyciągnąć i
> wyrzucić bo telepatia go do niczego nie potrzebuje - mało tego mózg
> jej przeszkadza, bo w każdej chwili nasza podświadomość może odebrać
> jakiś inny bodziec i zakłucić wizję telepati ... No ale chwila, jak
> tu myśleć nad odebranym przekazem bez pomocy mózgu ?:) Nie tędy
> droga. Porostu mózg musi interpretować bodźce, a nie dostawać
> interpretacje z zewnątrz - ale to już nie jest telepatia a
> intuicja/empatia. A więc PD mówi telepati - krótkie aczkolwiek
> stanowcze - nie :)
Tak podejrzewałam.
To jakim prawem nazwałeś przykłady z telefonem i z gościem telepatią?
A może twierdzisz, że coś takiego w ogóle się nie zdarza?
pozdrawiam
Natek
|