Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.g
ermany.com!postnews.google.com!h48g2000cwc.googlegroups.com!not-for-mail
From: "elGuapo" <e...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Date: 23 Aug 2006 07:01:54 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 57
Message-ID: <1...@h...googlegroups.com>
References: <ecfs2h$f1d$1@nemesis.news.tpi.pl>
<7...@n...onet.pl> <echmg4$rjc$2@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 193.128.100.81
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1156341720 5054 127.0.0.1 (23 Aug 2006 14:02:00 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Aug 2006 14:02:00 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <echmg4$rjc$2@news.onet.pl>
User-Agent: G2/0.2
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: h48g2000cwc.googlegroups.com; posting-host=193.128.100.81;
posting-account=0jN21g0AAACrTGiO_3UY1BJP0ILzncyN
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:350307
Ukryj nagłówki
es_ wrote:
> el Guapo wrote:
> > (...)
> >> Bo na zdrową logikę, jeśli gdzieś się zbierze parę dziewczyn
> >> niegarbatych, niekulawych, nie odstraszających wyglądem, to
> >> nie ma siły- jakiś wlepiony facet też się znajdzie. I my się
> >> chwilę pośmiejemy i olejemy, a przynależni samce zaczną te
> >> swoje piórka stroszyć i psuć nastrój.
> > (...)
> >
> > Skłaniam się ku tezie, że imperatyw kuszenia, kokietowania, roztaczania swoich
> > wdzięków wobec postronnych samców jest dla kobiet nie do opanowania, jak
> > niemożność zjedzenie pączka bez oblizywania się, czy jak imperatyw obejrzenia
> > się na ulicy za 'fajnym zawieszeniem' jest przez faceta.
>
> Nawet jeśli tak, to nie jest to jednoznaczne z pójściem z kimś do łóżka.
A czy ja mówię, że jest? Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski z
nakreślonych przeze mnie przesłanek. (QB nie omieszkał by wspomnieć
o Słomianym Ludzie.)
> Taki wieczny strach o to, że ktoś ci "odbije" partnerkę musi być dość
> stresujący?
Też mi się tak wydaje.
> Wydaje mi się, że jeśli "dostarczasz" partnerce wszystkiego,
> czego potrzebuje to nie masz się czego bać,
Nie w 100%, ale niemal.
> a z drugiej strony: jeśli
> tak nie jest i partnerka coraz bardziej się od ciebie oddala, to w końcu
> i tak cię rzuci.
Truizm, niemal tautologia.
> W drugim wypadku _sztuczne_ utrzymywanie związku przy
> życiu (przywiązywanie dziewczyny do kaloryfera ; P) jest dość...naiwnym
> rozwiązaniem, z gatunku "jeśli o problemie się nie mówi to nie istnieje".
Rozwiązaniem którego nie mam pojęcia skąd się u mnie
doszukujesz?!?
Pozdrawiam
EG
|