Data: 2006-08-23 14:17:48
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elGuapo wrote:
(...)
>> Wydaje mi się, że jeśli "dostarczasz" partnerce wszystkiego,
>> czego potrzebuje to nie masz się czego bać,
>
> Nie w 100%, ale niemal.
100% pewności nigdy nie ma, nigdzie. Ale równie dobrze ktoś może ci ją
odbić przez gadu-gadu (jeśli nie-100% pewność to już prawdopodobieństwo) ; ]
(...)
>> W drugim wypadku _sztuczne_ utrzymywanie związku przy
>> życiu (przywiązywanie dziewczyny do kaloryfera ; P) jest dość...naiwnym
>> rozwiązaniem, z gatunku "jeśli o problemie się nie mówi to nie istnieje".
>
> Rozwiązaniem którego nie mam pojęcia skąd się u mnie
> doszukujesz?!?
Może, sorry ; )
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|