Data: 2006-09-11 18:29:37
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elGuapo napisał(a):
>> Nieprawda. Wtedy tez moze ruchac inne. Facet nie jest biologicznie
>> monogamiczny.
> Fizycznie może,
I fizycznie (anatomia narzadow plciowych)*** i przede wszystkim psychicznie.
*** - [ http://en.wikipedia.org/wiki/Sperm_competition ]
> ale już mu się mniej/nie chce: po jeżdżeniu BMW
> serii M przejażdżką Corsą jest mniej atrakcyjna. Czasem wręcz
> atrakcyjność Corsy spada do zera.
Analogia nietrafiona. I przeczy obserwcjom, o meskim promiskuityzmie i
zainteresowaniu kobietami.
>>> niewartymi zainteresowania.
>> Ruchanie jest prawie zawsze warte zainteresowania...
> Eeee tam - jak ma się 17 lat to może, ale później nabiera się
> smaku i coraz trudniej go zaspokoić.
Moze w Twoim klubie seksualnych smakoszy...
>>> Facet także (niestety?!?!) może
>>> się zakochać (...)
>> Takze??? *Zwlaszacza* facet!
> Zwłaszcza to facet chce ruchać jak piszesz. Zdecyduj się.
Jedno nie przeczy drugiemu. Zakochuje sie w stalej partnerce/partnerkach
a rucha wszystkie jakie mu sie nawina.
>>>> Tak wiec i ktos lepszy nie pogardzi Tym co mam ja.
>>> Sam sobie poniekąd odpowiedziałeś: kobieta w przeciwieństwie do faceta nie
>>> dmucha wszystkiego, więc jeśli nie będzie chciała dać się wyrwać, to daremne
>>> jego wysiłki. (...)
>> Owszem. Problem w tym, ze czasem sie daja wyrwac, zwlaszcza facetom
>> wyzszej jakosci niz ich staly partner...
> Asteroida też może w każdej chwili w Ziemię walnąć, ale
> spędzanie życia na zamartwianiu się tym nie ma sensu.
A kto Tu mowi o "spedzaniu zycia na zamartwianiu sie"???
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|